Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

"Reszta to przyszłość" - krótki wywiad ze Svenem Hannawaldem.

Hinterzarten. Jesli dusza znajduje odzwierciedlenie w oczach to fani nie muszą się wiecej martwić o przyszłość Svena Hannawalda. Z błyszczacym spojrzeniem, cierpiący na "syndrom wypalenia", osadzony na mieliźnie skoczek zaryzykowal w Hinterzarten powrót na scenę publiczną. Hanni, świętujący 9 listopada swoje 30 urodziny, pojawil sie w Centrum Informacji Turystycznej. Jednak zdobywca nagrody "Sportowca z Sercem" wydawal się małomówny...

Promieniujesz doslownie szczęściem... Gratulujemy. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni?

Sven: Taką mam nadzieję.

Możemy Ci zadać jeszcze parę pytań?

Sven: Hmmm... wlaściwie nie. Nie.

Naprawdę nie?

Sven: Nieeeeeee......

Pewna kobieta napastowala Cie w ciągu ostatnich miesięcy...

Sven: Zgadza się. Bez komentarza.

Wyglądasz na wypoczętego. W weekend powinno sie zrobić naprawde bialo tu, w

Schwarzwaldzie. Cieszysz się na śnieg?

Sven: Jestem ciekawy jak to bedzie. Śnieg jest zawsze piękny.

Masz kontakt z Martinem Schmittem i innymi kolegami z drużyny, teraz, na tydzień przed rozpoczęciem sezonu w Kuusamo?

Sven: Teraz sporadyczny. Nie chcę chłopakom przeszkadzać. Ja mam swoje problemy, oni swoje. Wiem jak bardzo jest się zdenerwowanym będąc skoczkiem na tydzień przed rozpoczęciem sezonu. Wtedy potrzebny jest przede wszystkim spokój. I w nim ich zostawiam.

Sprawiasz wrażenie jakby już wszystko bylo w porządku. Kiedy wrócisz na skocznię?

Sven: To jeszcze potrwa. Jestem tutaj. Tutaj mieszkam. Tu się czuję dobrze. Reszta to przyszlość.

Ale wydaje sie że jesteś w formie.

Sven: Jestem zrelaksowany, po prostu zrelaksowany.