Strona główna • Szwajcarskie Skoki Narciarskie

Buty ostatnią deską ratunku Ammanna? "Wykonaliśmy duży krok naprzód"

Gospodarze konkursów w Engelbergu wystawią do przedświątecznych zawodów tylko trzech skoczków. Do Gregora Deschwandena i Dominika Petera, którzy z powodu zakażenia wykrytego u ich trenera zostali wykluczeni z mistrzostw świata w lotach narciarskich, dołączy Simon Ammann. 


Szwajcarzy do domowych zawodów przystąpią w zaledwie trzyosobowym składzie. Tamtejszy sztab szkoleniowy zadecydował, iż tylko Simon Ammann, Gregor Deschwanden i Dominik Peter są gotowi do rywalizacji w Pucharze Świata.

Teoretycznie Helweci mogli wystawić jeszcze trzech skoczków posiadających prawo startu w elicie. W tym gronie znajdują się Sandro Hauswirth, Lars Kindlimann oraz Andreas Schuler. Pod uwagę nie był brany Killian Peier. Medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym przed startem sezonu zimowego doznał poważnej kontuzji kolana podczas mistrzostw kraju w Einsiedeln.

Zobacz też: Deschwanden nieoczekiwanym liderem Szwajcarów. "Peier przed kontuzją był w szczytowej formie"

Dla 39-letniego Ammanna będzie to już 22. Puchar Świata na Gross-Titlis-Schanze. Mistrz świata z 2007 roku przed własną publicznością wygrywał trzykrotnie, co miało miejsce w latach 2008-2009. - Carpie diem! Po rezygnacji z mistrzostw świata w lotach narciarskich cieszę się, że w życiu są jeszcze inne piękne momenty, jak pierwsze narty z moją córką - pisał w minionym tygodniu czterokrotny mistrz olimpijski na łamach mediów społecznościowych.

Szwajcarskie media otwarcie piszą o jednym z największych, jeśli nie największym kryzysie w karierze Ammanna, który od początku sezonu nie zdobył ani jednego punktu, startując w Wiśle, Ruce i Niżnym Tagile.

- Trudno być bez formy w czasach pandemii. Zawodnicy, którzy odnoszą sukcesy, lepiej radzą sobie z tą sytuacją. Wyniki ich niosą. A jeśli ci się nie uda? Zostajesz sam, bez fanów, bez możliwości porozmawiania z kimkolwiek - mówi 39-latek w rozmowie z blick.ch.

Ammann przypuszcza, że jego problemy sportowe wynikają z rezerw w konstrukcji używanych przez niego butów z włókna węglowego. W czasie mistrzostw świata w lotach narciarskich zawodnik spotkał się z ich projektantem, z którym pracuje od lat, szukając sposobów na wykrzesanie rezerw. - Praca wre, wykonaliśmy duży krok naprzód - uważa Szwajcar. 

NIewykluczone, że Ammann wystąpi w nowych butach już w Engelbergu. Kwalifikacje na Gross-Titlis-Schanze zaplanowano na piątkowe popołudnie. Szwajcarzy do tych zawodów przystąpią prawdopodobnie bez Ronny'ego Hornschuha, który przechodzi COVID-19. 

Zobacz też: Słoweńcy wykluczyli Szwajcarów z MŚwL. "Byliśmy już w busie"