Karl Geiger zakażony koronawirusem

Mistrz świata w lotach narciarskich otrzymał pozytywny wynik wykonanego w Niemczech testu pod kątem koronawirusa i nie wystąpi w przedświątecznych konkursach w Engelbergu. Karl Geiger, który na początku tygodnia został ojcem, został poddany izolacji. Reszta członków ekipy Stefana Horngachera otrzymała negatywne rezultaty.

27-latek uspokaja, że na tym etapie przechodzenia COVID-19 czuje się dobrze. - Rutynowa kontrola dała zaskakujący wynik. Nic mi nie jest, nie mam żadnych objawów, a do tego przestrzegałem środków ostrożności. Trafiłem do izolacji domowej i będę regularnie przechodził kolejne testy - czytamy słowa Bawarczyka.

- Niestety, w Engelbergu musimy radzić sobie bez naszego mistrza świata w lotach - informuje trener Stefan Horngacher za pośrednictwem komunikatu prasowego Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV). - Karl uzyskał pozytywny wynik podczas jednego z naszych krajowych testów. Wszyscy pozostali uzyskali negatywne wyniki i ruszają do Szwajcarii - uzupełnia austriacki szkoleniowiec.

Przypomnijmy, iż Karl Geiger w Planicy indywidualnie wywalczył złoto, a drużynowo srebro. W poniedziałek na świat przyszła jego córka Luisa. Zawodnik na początku tygodnia odwiedził żonę i dziecko w szpitalu. -  To był prawdopodobnie ten idealny tydzień, o którym ludzie mówią. Dziękuję, że poczekałyście na mnie. Jestem niezmiernie dumny - pisał na łamach mediów społecznościowych.

Zakażenie Geigera martwi Niemców w kontekście 69. Turnieju Czterech Skoczni. Kwalifikacje od konkursu w Oberstdorfie odbędą się 28 grudnia, czyli już za jedenaście dni.