Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

"Kabaret", "brak słów" - polscy skoczkowie o wykluczeniu z walki o Złotego Orła

Poniedziałek w Oberstdorfie rozpoczął się od niekorzystnej decyzji organizatorów 69. Turnieju Czterech Skoczni, dotyczącej wykluczenia reprezentacji Polski z pierwszego konkursu niemiecko-austriackiej imprezy. Uziemieni Biało-Czerwoni zaczęli dzielić się swoimi przemyśleniami z kibicami za pośrednictwem portali społecznościowych.


"Ciekawa sytuacja. Robisz test w Wigilię. Negatywny. Jedziesz dzień wcześniej na Turniej specjalnie, żeby zrobić test. Negatywny. Powtarzasz test 3 godziny przed treningiem oficjalnym. Negatywny. I nie możesz startować, bo jesteś w pokoju z Maćkiem Kotem (3x negatywny wynik testu), który podobno siedział na posiłku naprzeciwko Klimka Murańki, któremu test wyszedł trochę pozytywny. A drugi jego test pewnie bedzie wieczorem, jak już sie nie zakwalikujemy. Podsumowując: Pozytywny Kabaret", skomentował wykluczenie Polaków Piotr Żyła, czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Bardziej skondensowaną, ale wielce wymowną wiadomość opublikował Maciej Kot, który wyjazd na 69. Turniej Czterech Skoczni zapewnił sobie poprzez wywalczenie dodatkowego miejsca startowego w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Ruce. Dwukrotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata zamieścił wielokropek oraz hashtag "brak słów".

"Przykra sytuacja, na którą niestety nie mamy wpływu. 3x negatywny wynik testu na COVID i brak możliwości startu. Jest to zarówno ciężkie dla zawodnika, jak i kibiców. Trzymajcie kciuki. Głowa do góry - Damy radę. Mi pozostało aktualnie patrzeć na widoczki za oknem i pozytywnie myśleć nad następnym startem, a rzeczy na które nie mam wpływu zostawiam za sobą", informuje z kolei Aleksander Zniszczoł.

"Covid "3x na Nie", odpadasz z turnieju", skomentował krótko Andrzej Stękała, przymierzany przed turniejem do roli czarnego konia imprezy.