Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Robert Hrgota: Mogłem poprosić o niższy rozbieg dla Laniska

Niedziela była bardzo udanym dniem dla Słoweńców. Podopieczni Roberta Hrgoty zdobyli wczoraj łącznie 150 punktów,  o prawie 60 więcej niż reprezentacja gospodarzy. Lepsi byli tylko Norwegowie. Niemniej niedosyt w ekipie słoweńskiej pozostawiło drugie miejsce Anze Laniska, który był o włos od pierwszego w karierze pucharowego zwycięstwa.

- Pięciu chłopaków w trzydziestce to wspaniały sukces naszej drużyny. Może przed skokiem Anze powinienem poprosić o obniżenie rozbiegu, no ale jest jak jest. Cieszę się, że zatarliśmy wrażenie z soboty, teraz jedziemy dalej - podsumował krótko niedzielny występ swoich podopiecznych Trener Robert Hrgota. 

- To był wspaniały dzień, w którym oddałem świetne skoki - mówił po zawodach najlepszy ze Słoweńców, Anze Lanisek. - Mogę być zadowolony, choć jednak to drugie miejsce ma lekko gorzki posmak, bo wydawało mi się po skoku, że odniosłem zwycięstwo. Ale okazuje się po raz kolejny, że dopóki nie wyświetli się ostateczny wynik, niczego nie można być pewnym. Tak czy inaczej jestem bardzo szczęśliwy z tego, że oddałem takie skoki, zwłaszcza ten drugi był znakomity. 

Zadowolenia z występu nie kryli także koledzy Laniska. - Oddałem dziś dwa ładne, solidne skoki, w których cały czas są jeszcze rezerwy. Co ważne, wykonaliśmy krok do przodu w porównaniu do wcześniejszych zawodów, więc mogę być z tego dnia bardzo zadowolony - cieszył się Domen Prevc, który ukończył rywalizację na ósmym miejscu. 12 pozycję, najwyższą od prawie trzech lat w Pucharze Świata zajął z kolei Tilen Bartol. Szczególnie dużo satysfakcji dał mu drugi skok, w którym wylądował na 140 metrze. - Za mną wspaniały dzień i świetny finałowy skok, który dał mi duży awans w klasyfikacji konkursu. Teraz trzeba walczyć dalej i starać się oddawać jak najlepsze skoki. 

22 lokatę zajął Ziga Jelar, a 24 był Cene Prevc. Szczęścia zabrakło jego starszemu bratu, Peter uplasował się na 31 pozycji, znajdujący się w kryzysie formy Bor Pavlovcic uplasował się natomiast na 42 miejscu. Sobotni konkurs drużynowy reprezentacja Słowenii zakończyła jako czwarta ze sporą stratą do Norwegów.