Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Stękała wskoczył do składu. "Odżyłem"

Andrzej Stękała znalazł się w składzie na czwartkowe kwalifikacje do konkursu na dużej skoczni. 25-latkowi na Schattenbergschanze towarzyszyć będzie trzech mistrzów świata - Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch, którzy w środę na pojawili się na 137-metrowym obiekcie w Oberstdorfie.


- Odżyłem. W końcu pojawiła się prędkość. Są wprawdzie jeszcze braki w skokach, ale jest większy luz, gdy puszczam się z belki. Znacznie lepiej czuję się tutaj na dużym obiekcie. Od razu chce się żyć, kiedy jedzie się szybciej i leci dalej. Czegoś brakuje, ale krok po kroku i będzie dobrze. Jestem zadowolony - powiedział 25-latek, który poprawiał się w każdej z serii. Dzień rozpoczął od 123-metrowego lotu, a zakończył go próbą mierzącą 125,5 metra.

W środę na Schattenbergschanze zabrakło Piotra Żyły, Dawida Kubackiego oraz Kamila Stocha. Pozostała trójka walczyła o jedno miejsce w składzie na czwartkowe kwalifikacje. - Przyszliśmy dziś skakać, rywalizować i dobrze się bawić - odpowiedział zgromadzonym dziennikarzom Stękała, który pokonał Jakuba Wolnego i Klemensa Murańkę.

Jak na reprezentanta naszego kraju wpłynęło poranne zamieszanie dotyczące Norwegów? - Nie odczułem zbytniej nerwowości, ale to przykra sprawa, że Granerudowi to się przytrafiło. Współczuję mu. Niestety, takie czasy. Mam nadzieję, że nie wpłynie to drastycznie na jego formę i dalej będzie prezentował wysoki poziom - skomentował Stękała.

W Oberstdorfie notował Dominik Formela