Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kacper Tomasiak najmłodszym kadrowiczem w sezonie olimpijskim. "Praca popłaca"

W lipcu 2019 roku adepci skoków narciarskich zmierzyli się w nieoficjalnych mistrzostwach świata dzieci w Ruhpolding. Złoto z Bawarii do Bielska-Białej przywiózł Kacper Tomasiak. Teraz 14-latek został powołany do grupy rezerwowej kadry narodowej młodzieżowców.


Tomasiak reprezentujący Ludowy Klub Sportowy „Klimczok” Bystra startował we wspomnianych zawodach w kategorii chłopców do lat 13. Polak na 45-metrowym obiekcie w Alpach Chiemgawskich lądował na 45. i 43. metrze, co pozwoliło mu pokonać Kaimara Vagula z Estonii o pół punktu. Skład podium zamknął reprezentant gospodarzy - Moritz Terei.

- To były najważniejsze zawody, w których do tej pory startowałem. Pierwsze, gdzie było tylu skoczków z różnych krajów. Podszedłem do tego na spokojnie. Bardzo się cieszę, że wziąłem w nich udział i wygrałem - mówi młody narciarz z województwa śląskiego.

- Po takim wyniku czasami wkradało się rozluźnienie, ale przede wszystkim trzeba to przerobić na sukcesy w późniejszym okresie. Trenerzy uczulają, że to nie zawsze przekłada się na wyniki w Pucharze Kontynentalnym czy Pucharze Świata, ale zwycięstwo i tak jest dużym plusem - dodaje twardo stąpający po ziemi skoczek.

Czy po błysku w Ruhpolding dziennikarze dali już o sobie znać? - Pojawiły się jakieś artykuły w Internecie, ale nie odczułem większego zainteresowania ze strony mediów - przyznaje jeden z większych talentów w polskich skokach młodzieżowych.

Zobacz też: Kacper Tomasiak wygrywa FIS-Schüler-Grand-Prix w Ruhpolding!

FIS-Schüler-Grand-Prix w 2019 roku to jak dotąd jedyny tak istotny sprawdzian Tomasiaka na arenie międzynarodowej. Młody sportowiec większość czasu spędza na krajowej rywalizacji w cyklu LOTOS Cup. Tam minionej zimy nie miał sobie równych na skoczni, wygrywając komplet sześciu konkursów w kategorii Chłopcy Starsi. Dodatkowo Tomasiak zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kombinatorów norweskich urodzonych w latach 2007-2008. W zmaganiach dwuboistów wygrał jedne spośród czterech przeprowadzonych zawodów.

- Ostatniej zimy bardzo dobrze mi się skakało, dużo lepiej niż rok wcześniej. To pokazuje, że praca popłaca - komentuje w rozmowie ze Skijumping.pl.

Tej wiosny Tomasiak został objęty związkowym wsparciem, jako najmłodszy skoczek w sezonie olimpijskim. 14-latek trafił do grupy rezerwowej kadry narodowej młodzieżowców, co pozwoliło mu wziąć udział w majowym zgrupowaniu juniorów w nadmorskim Cetniewie.

- Cieszę się, że dostałem się do tej grupy, ale dużo jeszcze przede mną - zaznacza zawodnik urodzony w 2007 roku w Bielsku-Białej. - Na ten moment moim największym atutem na skoczni jest odbicie, które dość dobrze opanowałem. W locie i dojeździe pojawiają się błędy, natomiast aktualnie bazuję na odbiciu - uzupełnia.

- Przede mną jeszcze sporo lat, ale być może kiedyś wystartuję na igrzyskach olimpijskich? - kończy Tomasiak.

Zobacz też: Daniel Kwiatkowski zastępuje Zbigniewa Klimowskiego. Celem domowe MŚJ 2022

Korespondencja z Cetniewa, Dominik Formela