Kontuzje Krafta i Hayboecka

Problemy austriackiej reprezentacji w przededniu rozpoczęcia międzynarodowego sezonu letniego. Jak informują lokalne media, Stefan Kraft oraz Michael Hayboeck mierzą się z kontuzjami, utrudniającymi ich przygotowania do olimpijskiej zimy.

Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, Stefan Kraft doznał na początku maja kontuzji torebki stawowej na dużym palcu u prawej nogi. Wspomniana dolegliwość utrudnia Austriakowi przygotowania do olimpijskiego sezonu znacznie dłużej, niż początkowo zakładano.

- Nie doszło do żadnego złamania, ale opuchlizna na palcu robiła się coraz większa - wyjaśnia trzykrotny indywidualny mistrz świata, przyznając, iż doszło do pęknięcia torebki stawowej: - Leczenie trwa zazwyczaj tylko od czterech do ośmiu tygodni.

Ta sytuacja sprawiła, iż Kraft nie był w stanie trenować na skoczni, a także rekreacyjnie uprawiać innych sportów, takich jak tenis czy piłka nożna. Dopiero w tym tygodniu Austriak ponownie wzbił się w powietrze.

- Wykonałem cztery skoki i były one bardzo udane. W momencie lądowania odczuwałem mój palec u nogi, ale wszystko odbyło się szczęśliwie. Naprawdę świetnie było móc powrócić na skocznię - zapewnia mistrz świata z Oberstdorfu, którego obecnym celem jest powrót do 1-2 treningów na skoczni w tygodniu.

Kontuzja spowolniła także przygotowania Michaela Hayboecka do zimy. Na początku ubiegłego tygodnia 30-latek doznał zerwania więzadła piszczelowo-strzałkowego przedniego podczas rozgrzewkowej gry w piłkę nożną.

- Byłem w pełnym sprincie do piłki i przewróciłem się. Albo zrobiłem głupi krok, albo trafiłem na dziurę w trawie - przyznaje Hayboeck.

Na reprezentanta Austrii czeka sześciotygodniowa przerwa od skakania zarówno na skoczni, jak i na imitacjach treningowych. Obecnie musi zadowolić się okładami z lodu oraz lekkimi ćwiczeniami tułowia.