Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Medalistka MŚ rozstaje się ze skokami

Norweżka Ingebjørg Saglien Bråten ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Niespełna 22-letnia zawodniczka poinformowała o swoim rozbracie ze skokami narciarskimi za pośrednictwem mediów społecznościowych.


Bråten debiutowała w międzynarodowych zawodach w marcu 2016 roku, kiedy wystąpiła w dwóch konkursach cyklu FIS Cup w Harrachovie. Uplasowała się w nich odpowiednio na 34. i 38. miejscu. Premierowe punkty tego cyklu udało się jej zdobyć 3 września tego samego roku w Einsiedeln, natomiast tydzień później w Lillehammer po raz pierwszy wywalczyła punkty Letniego Pucharu Kontynentalnego.

Najlepsze wyniki reprezentantki Norwegii przypadły na sezon 2018/19. Już w swoim debiutanckim starcie w konkursie Pucharu Świata, mającym miejsce 30 listopada 2018 roku na normalnej skoczni w Lillehammer, Bråten wywalczyła punkty tego cyklu (27. lokata). Dwa dni później na dużym obiekcie osiągnęła swój życiowy wynik w zawodach najwyższej rangi, plasując się na 17. pozycji. Łącznie w całym sezonie czterokrotnie zdobywała punkty Pucharu Świata i ukończyła go na 38. miejscu w klasyfikacji generalnej.

W 2019 roku Norweżka zdobyła w Lahti srebrny medal mistrzostw świata juniorów w rywalizacji ekip mieszanych, a także brązowy medal w konkursie drużynowym podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld. Na światowym czempionacie w Austrii zajęła ona ponadto 25. lokatę w konkursie indywidualnym.

Sezon 2019/20 nie był już tak dobry w wykonaniu Bråten, która zakwalifikowała się tylko do jednego konkursu rangi Pucharu Świata (w Sapporo), ale nie zdołała w nim wywalczyć punktów. Ostatnim startem Skandynawki na arenie międzynarodowej były drugoligowe zawody w niemieckim Brotterode, w lutym 2020 roku.

W niedzielny wieczór Norweżka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym ogłosiła zakończenie swojej przygody ze skokami narciarskimi. Duży wpływ na podjęcie tej decyzji miały problemy zdrowotne spowodowane upadkiem na skoczni, który przydarzył się jej ponad półtora roku temu. W wyniku tego zdarzenia doznała poważnego wstrząsu mózgu.

- Od tego czasu zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by wrócić na skocznię. Wraz z rozpoznaniem zespołu powstrząśnieniowego, lekarze i fizjoterapeuci zalecili, abym zawiesiła narty na kołku. Zdecydowałam się zastosować do tego zalecenia. Mam nadzieję, że mój organizm zyska więcej spokoju, żeby się wyleczyć, dzięki czemu stanie się ponownie w 100 procentach zdrowy. Powrót do pełni sił, w razie ponownego wstrząśnienia mózgu, mógłby potrwać jeszcze dłużej - czytamy słowa Bråten na Instagramie.

Medalistka mistrzostw świata dodała także, iż z pewnością będzie tęskniła za skokami, ale na chwilę obecną decyzja o zakończeniu kariery jest dla niej najlepsza. Stwierdziła ponadto, że jest zadowolona z tego, co udało się jej wywalczyć w skokach, chociaż chciałaby osiągnąć więcej.