Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Schlierenzauer wciąż się waha

Czy podczas sezonu olimpijskiego zobaczymy na skoczni Gregora Schlierenzauera? Jak informuje rzecznik prasowy austriackiego skoczka, ten wciąż nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do ewentualnej kontynuacji swojej kariery.

Przypomnijmy, że zgodnie z przewidywaniami w składzie kadr austriackich na sezon olimpijski 2021/22 zabrakło miejsca dla legendy skoków narciarskich, Gregora Schlierenzauera, który minionej zimy zdobył ledwie osiem punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a po odniesieniu kontuzji kolana podczas Pucharu Kontynentalnego w Brotterode przedwcześnie zakończył sezon.


- Tworzenie struktur kadrowych opiera się na wynikach sportowych, te w przypadku Gregora nie były zadowalające. Nie zamykamy jednak przed nim drzwi do reprezentacji - informował w maju szef austriackich skoków Mario Stecher. Co to oznacza? Schlierenzauer nie mógłby uczestniczyć w żadnych treningach, zgrupowaniach drużyny narodowej, przynajmniej do czasu uzyskania dobrych wyników sportowych. Wszystkie koszty przygotowań musiałby pokryć z własnej kieszeni. To co mogłaby zagwarantować mu austriacka federacja to swobodny dostęp do infrastruktury treningowej.

Jak przekazał niedawno portalowi Kleinezeitung.at rzecznik prasowy Gregora Schlierenzauera, Klaus Rieder, wybitny sportowiec nadal zastanawia się nad swoją przyszłością: - Gregorowi do końca sierpnia nie wolno uprawiać żadnych ryzykownych sportów. Wtedy okaże się, co dalej. Związek pozostawia mu otwartą furtkę. 

Schlierenzauer jest rekordzistą jeśli chodzi o liczbę zwycięstw w Pucharze Świata. Na najwyższym podium stawał do tej pory 53 razy, jednak swoją ostatnią wiktorię świętował aż blisko siedem lat temu, kiedy wygrał zawody w Lillehammer. Tydzień później po raz ostatni stanął na podium, zajmując drugie miejsce w Niżnym Tagile. Łącznie na pudle stawał 88 razy.