Koniec sezonu Wiktorii Przybyły

Listopadowe zgrupowanie kobiecej kadry narodowej w skokach zakończyło się boleśnie dla jednej z podopiecznych trenera Łukasza Kruczka. Jak podał Kacper Merk z Eurosportu, Wiktoria Przybyła - najmłodsza spośród kadrowiczek - w Górnej Austrii doznała poważnej kontuzji kolana.

Do pechowego zdarzenia doszło podczas ostatniego zgrupowania Polek w Hinzenbach.

- Wiktoria doznała urazu przy lądowaniu. Stało się to przy okazji przedostatniego z zaplanowanych skoków… - relacjonuje Łukasz Kruczek w rozmowie ze Skijumping.pl.

- Na miejscu została opatrzona, a następnie wróciła do kraju, gdzie przeszła operację zerwanego więzadła krzyżowego przedniego (ACL) i uszkodzonej łąkotki. Jest pod opieką doktora Stanisława Szymanika - dodaje szkoleniowiec naszych skoczkiń.

Kontuzja oznacza koniec sezonu olimpijskiego dla Wiktorii Przybyły. 17-latka, która latem pokazała się między innymi polskim kibicom w trakcie Grand Prix w Wiśle, tym samym straciła szansę na występ podczas domowych mistrzostw świata juniorów w Zakopanem.

- Przewidujemy, że na skocznię wróci dopiero latem - uzupełnia trener kobiecej reprezentacji. Przybyła dziś wróciła do domu, a w poniedziałek rozpocznie rehabilitację.

Puchar Świata kobiet 2021/22 rusza już w tym tygodniu. W czwartkowych kwalifikacjach na 97-metrowym obiekcie w Niżnym Tagile swoich sił spróbują Kamila Karpiel, Nicole Konderla oraz Kinga Rajda.