Strona główna • Tureckie Skoki Narciarskie

Fatih Arda Ipcioglu oficjalnie z nominacją olimpijską

W Tureckim Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Erzurum odbyła się wczoraj uroczystość nadania nominacji olimpijskich dwóm tamtejszym sportowcom, którzy zapewnili sobie już kwalifikację do występu w czasie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku.


Ową nominację odebrali panczenista Furkan Akar i skoczek narciarski Fatih Arda Ipcioglu, dla którego będą to już drugie igrzyska. Był tort, przemówienia ważnych person i skierowane do sportowców życzenia godnego reprezentowania Turcji. - Dla mnie to cud, że drużyna, która istnieje 14-15 lat. po raz drugi będzie miała swojego reprezentanta na igrzyskach olimpijskich w dyscyplinie, która w tym kraju zupełnie nie była znana. Marzenia się spełniają - cieszył się Ipcioglu.

- Naszym największym marzeniem jako sportowców zimowych jest wywalczenie medalu dla Turcji, którego na tej imprezie jeszcze nie udało się nam zdobyć. Oczywiście żaden z nas nie może tego zagwarantować. Mój cel na Pekin to najpierw przejść kwalifikacje, a potem w zawodach dać z siebie wszystko. Chcę reprezentować mój kraj w najlepszy możliwy sposób. Pamiętam, jaką sensację wzbudzałem w Pjongczangu cztery lata temu. Wszyscy patrzyli na mnie jak na "latającego Turka", co było wtedy egzotycznym widokiem. Dziś jest już inaczej, ale nasza dyscyplina jest trudna i ryzykowna.

Ipcioglu kwalifikację olimpijską zapewnił sobie dzięki zdobyciu punktów Letniego Grand Prix, a w tym sezonie w zawodach Pucharu Świata już trzykrotnie udało mu się przebrnąć serię kwalifikacyjną, czym zyskał sobie sympatię wielu kibiców w naszym kraju. W swoim najlepszym starcie, w Klingenthal, zajął 34. pozycję. Po absencji w Engelbergu kibicom zaprezentuje się ponownie już podczas Turnieju Czterech Skoczni.

Czytaj też:

Fatih Arda Ipcioglu myśli o pucharowych punktach. "Nie pokazałem jeszcze, tego co potrafię"