Strona główna • Puchar Świata

Ahonen wygrywa w Oberstdorfie, Małysz trzeci!

Janne Ahonen potwierdził, iż nadal jest w wyśmienitej formie, pewnie triumfując po w pierwszych zawodach 53. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie (HS 137). Fin poszybował aż na odległość 127m i 133,5m, wyprzedzając Roara Ljoekelsoeya (116 i 140m) oraz Adama Małysza (124,5 i 129m).

Dzisiejszy konkurs w Oberstdorfie odbywał się przy bardzo zmiennych warunkach wietrznych i lekkim mrozie.

Lider Pucharu Świata - Janne Ahonen - prowadzenie objął już w pierwszej serii (127m), pokazując iż nie zamierza przerywać swego pasma zwycięstw. W rundzie finałowej, mimo niekorzystnego wiatru, Ahonen osiągnął aż 133,5m i pewnie zwyciężył w pierwszych zawodach tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni.

Wśród grupy zawodników, którzy wykorzystali świetny wiatr, jaki pojawił się w połowie drugiej serii, był, dopiero 18-ty na półmetku zawodów, Roar Ljoekelsoey. Norweg w swej finałowej próbie osiągnął aż 140m, co umożliwiło mu awans aż na drugie miejsce.

Adam Małysz, który po świetnych skokach treningowych urósł do roli faworyta dzisiejszego konkursu, potwierdził wzrost formy, skacząć na 124,5 i 129m, co dało Polakow i pewną, trzecią lokatę. Dwa równe skoki - na 125m - oddał Daiki Ito i został ostatecznie uplasował się tuż za podium.

Wśród zawodników, którzy mieli szczęście skakać przy bardzo dobrych warunkach w drugiej serii dzisiejszych zawodów, znalazł się Robert Mateja, poprawiając się w stosunku do pierwszego skoku aż o 13,5m! Polak zajął dziś świetne, 14. miejsce, skacząc na 115,5 i 129m.

Trzeci z reprezentantów Polski, którzy zakwalfikowali się do dzisiejszych zawodów, Krystian Długopolski, również może mówić o sporym szczęściu. Polak w pierwszej serii w systemie KO trafił na słabego Niemca - Hansa Petrata - i osiągając zaledwie 105,5m bez problemu awansował do czołowej 30-tki, ostatecznie zajmując miejsce 28.

Z dopiero 9. lokaty nie jest z pewnością zadowolony Jakub Janda, który swe szanse na podium pogrzebał w pierwszym skoku, na zaledwie 120m.

Gorący doping kibiców nie pomógł, nieźle prezentującemu się we wcześniejszych treningach, Martinowi Schmittowi który dziś uzyskał 94,5m i odpadł już po pierwszej serii konkursu. Podobny los spotkał jednego z faworytów - Andreasa Widhoelzla. Austriak po skoku na 106,5m także pożegnał się z zawodami, ostatecznie zajmując 35. lokatę.

Na uwagę zasługuje niezły występ, powracającego do Pucharu Świata, Risto Jussilainena, który dziś uplasował się na 12. miejscu.

Dzisiejsze zawody, mimo nie do końca sprawiedliwych warunków, trzymały w napięciu, a wyniki polskich skoczków napawają sporym optymizmem. Ostateczny triumf Janne Ahonena był jak najbardziej zasłużony, a Adam Małysz, gdyby nie świetny wiatr podczas skoku Roara Ljoekelsoeya, zająłby bez problemu miejsce tuż za fenomenalnym Finem.

FILMY:

Zobacz skok Adama Małysza w I serii na 124,5m...»

Zobacz skok Adama Małysza w II serii na 129m...»

Zobacz skok Roberta Matei w II serii na 129m...»

Zobacz skok Roara Ljoekelsoeya w II serii na 140m...»

Zobacz pełne wyniki konkursu »

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata...

Zobacz aktualną klasyfikację drużynową Pucharu Świata...