Problemy Andreasa Wellingera. Niemiec nie wystartuje w Zakopanem

Puchar Świata w Zakopanem bez Andreasa Wellingera. Mistrz olimpijski z Pjongczangu nie pojawi się już w ten weekend na rozbiegu Wielkiej Krokwi. Informację przekazała w sobotni poranek Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS).

Andreas Wellinger był ostatnim zawodnikiem, który zdołał się zaprezentować podczas przerwanej piątkowej serii treningowej. Podopieczny Stefana Horngachera wylądował na 112 metrze i został sklasyfikowany na dwudziestej drugiej pozycji.

Jak się okazało, był to ostatni skok mistrza olimpijskiego w ten weekend w zimowej stolicy Polski. 26-latek po swojej próbie zaczął odczuwać ból w prawym kolanie. Sztab szkoleniowy reprezentacji Niemiec nie chciał w tej sytuacji ryzykować i postanowił wycofać skoczka z rywalizacji w Zakopanem.

"Andreas Wellinger poczuł ból w prawym kolanie po piątkowym skoku treningowym w Zakopanem. Na wszelki wypadek nie wystartuje w ten weekend w zawodach Pucharu Świata i przejdzie badania lekarskie w Niemczech", poinformowała Międzynarodowa Federacja Narciarska.

Wyniki badań mogą rozstrzygnąć losy wyjazdu Andreasa Wellingera na XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Zawodnik z Ruhpolding jest obrońcą tytułu na normalnej skoczni, wywalczonego przed czterema laty w Pjongczangu.