Organizatorzy PŚ w Lahti: "Nasze zawody są wydarzeniem wolnym od polityki"

Od czwartkowego poranka cały świat uważnie śledzi militarną agresję Rosji na terytorium Ukrainy. Do gorących wydarzeń politycznych odnieśli się organizatorzy najbliższych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, które odbędą się w Lahti (25-27 lutego).

W czwartkowe popołudnie komitet organizacyjny Lahti Ski Games wystosowali oficjalne oświadczenie wobec najnowszych wydarzeń dotyczących wojny na Ukrainie.

"W najbliższy weekend od 25 do 27 lutego 2022 roku Lahti będzie gospodarzem międzynarodowych zawodów sportowych w narciarstwie klasycznym. Do Finlandii przyjadą zawodnicy z całego świata. Organizatorzy bacznie monitorują sytuację, która przerodziła się w wojnę rosyjsko-ukraińską, zapewniając bezpieczny przebieg rywalizacji dla wszystkich sportowców", czytamy w komunikacie fińskich organizatorów.

"Zgodnie ze wstępnymi zgłoszeniami, spodziewamy się także przyjazdu sportowców z Rosji do Lahti. Podczas zawodów zapewnione zostanie bezpieczeństwo dla zawodników, trenerów i członków zespołu. Sekretarz generalny Tomi-Pekka Kolu podkreśla, że Lahti Ski Games są wydarzeniem sportowym i platformą wolną od polityki", dodają organizatorzy.

"Naszym punktem wyjścia jest zapewnienie bezpiecznej rywalizacji dla każdego uczestnika zawodów. Monitorujemy sytuację, a nasz komitet ds. bezpieczeństwa jest odpowiedzialny za ocenę ogólnej sytuacji wraz z władzami krajowymi - mówi Kolu", czytamy na koniec oświadczenia.

Tymczasem w narciarskim świecie pojawia się coraz więcej głosów dotyczących odwołania wszystkich zawodów FIS w Rosji do końca obecnego sezonu. Przypomnijmy, iż w planach są m.in. finałowe konkursy Pucharu Świata pań w Niżnym Tagile i Czajkowskim oraz Pucharu Kontynentalnego mężczyzn w Czajkowskim. Rosja ma być także gospodarzem finałowego weekendu Pucharu Świata w biegach narciarskich.

W środę członek komisji zawodniczej FIS Martti Jylhä zgłosił wniosek o odwołanie finałowych zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w Tiumeni. W czwartek dołączył do niego prezes Norweskiego Związku Narciarskiego, Erik Røste, który zaapelował o odwołanie i przeniesienie wszystkich konkursów FIS, które do końca sezonu miała zorganizować Rosja.

Do sprawy odniósł się także mistrz olimpijskich w biegach narciarskich, Johannes Klæbo, który w rozmowie z VG wygłosił nadzieję na reakcje ze strony FIS: - FIS musi pokazać kręgosłup moralny. Trzeba przenieść finał PŚ w biegach planowany w Rosji. Oczekuję, że FIS jeszcze dziś podejmie działania. Osobiście nie planuję wyjazdu do kraju, który najeżdża inne państwo - przyznał dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

W czwartkowe popołudnie Szwedzki Związek Narciarski ogłosił, iż żaden z reprezentantów ich kraju nie wystąpi w zawodach Pucharu Świata zaplanowanych w Rosji. Tym samym w turnieju Blue Bird nie zobaczymy Fridy Westman oraz Astrid Norstedt.