PŚ w Lahti: Piątek z konkursem indywidualnym (lista startowa kwalifikacji)

Przed nami pierwszy z trzech konkursów Pucharu Świata na skoczni Salpausselka (HS130) w Lahti. W piątek rozegrane zostaną kwalifikacje oraz zawody indywidualne, rozgrywane w miejsce odwołanej rywalizacji w Sapporo. Na starcie zobaczymy sześciu reprezentantów Polski.

Dla skoczków narciarskich to powrót do pucharowej rywalizacji po czterech tygodniach przerwy na zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie. Walka o Kryształową Kulę zapowiada się interesująco. Liderem cyklu jest Karl Geiger (1189 pkt.), ale reprezentant Niemiec ma tylko trzy punkty przewagi nad mistrzem olimpijskim z normalnej skoczni, Ryoyu Kobayashim (1186 pkt.). Trzecie miejsce zajmuje Halvor Egner Granerud (910 pkt.), a tuż za nim plasuje się złoty medalista IO z dużego obiektu, Marius Lindvik (903 pkt.).

W najbliższy weekend konkursy Pucharu Świata rozegrane zostaną w Lahti. Pierwotnie na Salpausselce (HS130) zaplanowano tradycyjnie sobotnie zawody drużynowe oraz niedzielną rywalizację indywidualną. Pod koniec stycznia Finowie otrzymali jednak dodatkowy piątkowy konkurs indywidualny, w miejsce odwołanych zmagań na Okurayamie w Sapporo.

Na liście startowej kwalifikacji figurują nazwiska 68 zawodników z siedemnastu reprezentacji narodowych. W tym gronie ujrzymy sześciu Polaków - Kacpra Juroszka (nr 20), Stefana Hulę (nr 23), Pawła Wąska (nr 30), Dawida Kubackiego (nr 36), Piotra Żyłę (nr 48) oraz Kamila Stocha (nr 50).

W sobotniej rywalizacji drużynowej wystąpi dziewięć zespołów - Finlandia, Kazachstan, Rosja, Polska, Japonia, Słowenia, Norwegia, Austria i Niemcy.

W dotychczasowej historii Pucharu Świata w Lahti rozegrano 59 zawodów indywidualnych, z czego 36 konkursów odbyło się na dużej skoczni - arenie dzisiejszych zawodów. Najwięcej zwycięstw na kompleksie Salpausselka - osiem - odniósł Matti Nykaenen. Legendarny Fin triumfował jednak aż pięciokrotnie na normalnym obiekcie, z kolei na dużym najlepszy był trzy razy - w 1984, 1986 i 1988 roku.

Taki sam bilans zwycięstw ma na swoim koncie Adam Małysz (dwukrotnie w 2003, 2007), który ponadto zajmował jeszcze dwa drugie miejsca (2002, 2010) oraz raz był trzeci, ale na normalnej skoczni (1996). W Lahti trzykrotnie triumfował także Kamil Stoch (2014, 2018, 2019), który ponadto był raz trzeci (2014).

Zdaniem bukmacherów (Fortuna) największe szanse na zwycięstwo w piątkowym konkursie w Lahti mają Ryoyu Kobayashi (kurs: 3.00) oraz Marius Lindvik (3.50). W gronie faworytów znajduje się także lider Pucharu Świata, Karl Geiger (7.50).

Rywalizację w "Zatoce" może jednak zakłócić pogoda. W porze piątkowych zmagań wiatr na skoczni ma osiągać średnią prędkość 4-5 m/s, w porywach osiągając nawet 10 m/s. Dodatkowo przewidywane są opady deszczu ze śniegiem. Temperatura powietrza ma wynosić 0°C. O ewentualnych zmianach w programie będziemy informowali na bieżąco.

Oficjalnym rekordzistką Salpausselki (HS130) jest Johann Andre Forfang. Reprezentant Norwegii podczas konkursu drużynowego mistrzostw świata w 2017 roku poszybował na 138 metr.

O 14:15 czasu polskiego ma rozpocząć się jedyna seria treningowa, zaś o 15:30 kwalifikacje przed zaplanowanym na 17:00 konkursem.

Transmisję z kwalifikacji przeprowadzą Eurosport 1 (14:50) oraz Player.pl.

Z kolei zawody "na żywo" będzie można obejrzeć w TVN (16:45), Eurosport 1 (16:30) oraz Player.pl.

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>