Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Ostatni test Słoweńców przed Planicą. Hrgota mobilizuje mistrzów

Trener Robert Hrgota wskazał nazwiska siedmiu skoczków, którzy będą reprezentować Słowenię podczas Pucharu Świata w Oberstdorfie. Dla złotych medalistów z Vikersund będzie to ostatnia okazja, by sprawdzić się na mamucim obiekcie przed finałem zimy na Letalnicy.


Niespełna dwa lata po domowej klęsce, kiedy podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy stanowisko trenera kadry narodowej stracił Gorazda Bertoncelj, Słoweńcy stali się niedoścignioną potęgą w lotach narciarskich. Ekipa dowodzona przez Roberta Hrgoty wygrała konkurs drużynowy podczas światowego czempionatu w Vikersund, pokonując drugich Niemców o 128 punktów.

W mistrzowskim zespole w minioną niedzielę znaleźli się Anze Lanisek, Domen Prevc, Peter Prevc i Timi Zajc, który indywidualnie sięgnął po srebro. Rolę rezerwowych podczas imprezy rozgrywanej w Norwegii pełnili Lovro Kos i Cene Prevc - także świetnie spisujący się w seriach treningowych. Ta szóstka, wzmocniona Zigą Jelarem, już w najbliższy piątek pojawi się na rozbiegu skoczni im. Heiniego Klopfera w Oberstdorfie (HS235).

- Jestem dobrze przygotowany, chcę cieszyć się każdym lotem. Nie zamierzam mówić o celach, może inni mają większe oczekiwania - czytamy słowa Timiego Zajca na sloski.si.

Walka o Kryształową Kulę stoczy się pomiędzy Karlem Geigerem i Ryoyu Kobayashiem, natomiast przed całą stawką pozostają otwarte drzwi do innych trofeów. Weekend w Oberstdorfie rozpocznie wyścig o Małą Kryształową Kulę za Puchar Świata w lotach narciarskich. Dodatkowo w następnym tygodniu na Letalnicy odbędzie się mini-cykl Planica 7.

Przeczytaj także: PŚ w lotach i Planica 7 - ostatnie trofea olimpijskiej zimy

- Należy zachować koncentrację do końca. Temperatura za oknem wzrasta, a głowa chciałaby przełączyć się już na wiosenny tryb. Tylko najlepsza technika pozwoli daleko latać - uczula Peter Prevc.

Słowenia przed finałowymi weekendami sezonu olimpijskiego zajmuje 4. miejsce w Pucharze Narodów. Ich strata do liderujących Austriaków wynosi 694 punkty. - Z jednej strony jedziemy do Niemiec zrelaksowani, ale z drugiej strony chcę, aby chłopcy nadal byli tak zmotywowani, jak w Vikersund, ponieważ można wygrać wiele rzeczy - zaznacza Robert Hrgota.

- Czeka Mała Kryształowa Kula za loty, a do tego można poprawić pozycję w Pucharze Narodów. Tracimy niespełna 400 punktów do podium. Nawet to może być impulsem. Pozostało jeszcze wiele etapów w postaci pięciu konkursów, w których można odnieść pięć zwycięstw. To powinno być celem dla każdego - podkreśla 33-letni trener.