Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Loty bez Kota. "Rozpoczynam przygotowania do kolejnego sezonu"

Decyzja o dodatkowym powołaniu Aleksandra Zniszczoła w miejsce Pawła Wąska zaskoczyła wielu kibiców, którzy na mamucie w Oberstdorfie spodziewali się szansy dla Macieja Kota. Drużynowy mistrz świata z 2017 roku postanowił zabrać głos w tej sprawie.


Paweł Wąsek po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 nie będzie mógł spróbować swoich sił na skoczni im. Heiniego Klopfera (HS235) w Oberstdorfie. Polski Związek Narciarski ogłosił, iż skład naszej reprezentacji na zawody w Bawarii uzupełni Aleksander Zniszczoł. Wielu fanów nie ukrywało zaskoczenia w sieci, oczekując w zaistniałej sytuacji powołania dla Macieja Kota.

- W obliczu wielu pytań śpieszę z informacją, iż decyzję o odpuszczeniu startu w Oberstdorfie podjęliśmy razem z trenerem Maciejem Maciusiakiem - podkreślił Maciej Kot za pośrednictwem mediów społecznościowych.

30-latek tej zimy wystartował w trzech konkursach z cyklu Pucharu Świata, ale nie zdobył ani jednego punktu. To pierwsza taka sytuacja od sezonu 2010/11, kiedy nie był klasyfikowany po raz ostatni.

- Niezmiennie trzymam kciuki za naszą ekipę, a ja rozpoczynam już przygotowania do kolejnego sezonu - poinformował, zamykając dyskusję na temat dalszych sportowych losów.

Kot w ostatnich tygodniach rywalizował w Pucharze Kontynentalnym. Pięć z siedmiu ostatnich występów kończył pośród czołowej "10", a w Lahti stanął na najniższym stopniu podium.

W piątkowych kwalifikacjach w Oberstdorfie pokażą się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Andrzej Stękała i wspomniany Aleksander Zniszczoł. Kot po raz ostatni skakał na obiekcie do lotów w marcu 2019 roku na Letalnicy.