Koniec ery Doležala i jego sztabu. Stoch zabrał głos

Trener Michal Doležal i jego asystenci nie przygotują polskiej kadry skoczków narciarskich do najbliższej zimy. Po wtorkowym posiedzeniu Prezydium Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego ogłoszono, iż rozmowy z nowym szkoleniowcem reprezentacji są na etapie finalizacji.

Jedną z decyzji, jak czytamy w komunikacie prasowym naszej federacji, jest nieprzedłużenie kontraktów i rozwiązanie umów z trenerem głównym Michalem Doležalem oraz z asystentami i trenerami technicznymi, którzy byli członkami sztabu szkoleniowego Kadry Narodowej A Mężczyzn w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022. Kadrę B w sezonie 2022/23 poprowadzi Maciej Maciusiak, a za kadrę juniorów nadal będzie odpowiedzialny Daniel Kwiatkowski.

Kilkanaście minut po komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego w sieci pojawił się wpis Kamila Stocha. 34-latek zamieścił fotografię z Planicy, na której znajdują się pożegnani członkowie sztabu szkoleniowego.

- Dziękuję najlepszej drużynie, choć nie wszyscy są na zdjęciu. Dziękuję tym, którzy rozumieli mnie, kiedy byłem trudny we współpracy. Dziękuję za nasze sukcesy i błędy, bo one pomogły nam poznać prawdziwych przyjaciół - pisze trzykrotny mistrz olimpijski.

Stoch minionej zimy zajął 19. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Dziękuję moim sponsorom, którzy od lat deklarują współpracę, nawet kiedy odepnę narty. Dziękuję naszym kibicom za każde słowo, komentarz, wpis w księdze, list. Dziękuję rodzinie, bliskim i tej Jedynej - za radości, smutki, emocje, euforię, stres, za to jakim jestem człowiekiem. Sportowcami jesteśmy tylko chwilę... - kończy dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, który po posiedzeniu rozmawiał z Apoloniuszem Tajnerem, prezesem PZN.

Dodatkowe działacze PZN zalecili polskim skoczkom urlopy rehabilitacyjno-regeneracyjne.

Przeczytaj także: Decyzje po wtorkowym posiedzeniu Prezydium Zarządu PZN