Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

"Nie ma mowy o kończeniu kariery!"- Koudelka wznowił treningi

Po tym jak Roman Koudelka na skutek kolejnych problemów z ciężko kontuzjowanym kolanem przedwcześnie zakończył sezon, pojawiły się wątpliwości co do tego czy doświadczony 32-letni sportowiec, będzie kontynuował swoją karierę również w kolejnym sezonie. Reprezentant Czech jednak już teraz rozpoczął przygotowania do kolejnej zimy. 


- Nie ma mowy o kończeniu kariery, ruszam do przodu! - zapowiada podopieczny Vasji Bajca.- Razem z trenerem podjęliśmy decyzję, by nie przemęczać kolana, odpuścić końcówkę sezonu i skupić się już na przygotowaniach do kolejnego. Nie chcę się żegnać ze sportem w takim stylu, takimi wynikami, jakie odnosiłem w tym sezonie. 

W tym tygodniu Koudelka wznowił treningi, na razie w domowym zaciszu. - Póki co wykonuję dużo ćwiczeń stabilizacyjnych, które są ważne dla kolana. Dopiero przy większych obciążeniach okaże się, jak zareaguje staw. Ale jestem optymistą. Myślę, że teraz będzie już tylko dobrze - wyznaje czeski skoczek.

- Wierzę, że nadal stać mnie na walkę na światowym poziomie. W tym sezonie miałem deficyt skoków. Moje przygotowania do igrzysk były robione na ostatnią chwilę. Tym razem muszę oddać wystarczającą liczbę spokojnych prób treningowych. Wówczas wszystko powinno być w porządku - zakończył reprezentant Czech, który wyraził również nadzieję, że jego niedawny kadrowy kolega Viktor Polasek wróci jeszcze kiedyś do skoków. 

Przypomnijmy, że przygotowania Koudelki do poprzedniego sezonu, 2020/21, przysłoniły dwa groźne upadki. Wskutek pierwszego zdarzenia, do którego doszło w Villach, czeski skoczek naruszył więzadło w stawie skokowym, a także doznał urazu ramienia. Po miesiącu przerwy Czech wrócił do zajęć na skoczni, ale jego plan treningowy ponownie został zakłócony. Tym razem mistrz świata juniorów z 2007 roku upadł na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, doznając poważnej kontuzji stawu kolanowego.

Czech po okresie rehabilitacji wrócił na arenę międzynarodową pod koniec 2020 roku. W Engelbergu nie przebrnął żadnej z rund kwalifikacyjnych, w Oberstdorfie finiszował 56., a po kolejnej wpadce w Garmisch-Partenkirchen został wycofany z 69. Turnieju Czterech Skoczni. Przez kolejne miesiące Koudelka przechodził intensywną rehabilitację w Słowenii, dzięki której mógł pod koniec roku wrócić do treningów i w końcu do udziału w zawodach.

W grudniu 2021 roku zajął trzecie miejsce podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Vikersund. Jedyne jego godne uwagi występy wśród elity to 27. pozycja podczas Pucharu Świata w Titisee-Neustadt (jedyne czeskie punkty w tym sezonie w zawodach najwyższej rangi) oraz 18 lokata igrzysk olimpijskich w Pekinie wywalczona na mniejszej skoczni. Koudelka wciąż ma nadzieję na poprawienie swojego dorobku czołowych lokat zajmowanych w PŚ. W przeszłości jedenastokrotnie stawał na podium, pięciokrotnie był to jego najwyższy stopień. Ostatnie "pudło" Czecha, zarazem ostatnie zwycięstwo, miało miejsce w marcu 2016 roku w Wiśle.