Strona główna • Puchar Świata

Przed zawodami w Zakopanem: Na skocznię - pieszo

Władze miasta Zakopane spodziewają się przyjazdu wielotysięcznej rzeszy kibiców skoków narciarskich, pod uwage brana jest liczba około 40 tysiecy fanów, którzy mogą zjawić się na skoczni lub w jej pobliżu. Optymiści mówią nawet o 100 tysiącach, a to ze względu na wzrastającą formę naszego mistrza.

Wszystkie bilety (28 tys.) zostały sprzedane (większość już w listopadzie 2004r.)

Andrzej Kozak, dyrektor COS, wypowiedział sie na temat organizacji ruchu w okolicach skoczni, gdzie trzeba będzie do minimum ograniczyć ruch kołowy:

- Wspólnie z miastem, Polskim Związkiem Narciarskim, staramy się o realizację Mistrzostw Świata w klasie FIS w 2011 roku, które mają się odbywać pod hasłem "Mistrzostwa Świata na nogach". Niech więc teraz też Puchar Świata będzie okazją do przetestowania tego hasła. Rozmawialiśmy z ambasadorami, których w efekcie zjedzie do nas 12 - że auta trzeba będzie zostawić w miejscu zamieszkania, zakwaterowania, a pod Wielką Krokiew przejść się pieszo. No i oni byli zachwyceni. Zgodzili się od razu, bez zastanowienia, ciesząc się, że przecież po to przyjadą, żeby zażyć świeżego powietrza pod Tatrami.

Komendant wojewódzki policji nadinspektor Andrzej Woźniak powiedział:

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, obszarami zamkniętymi dla ruchu kołowego będą ulice dojazdowe do skoczni. Chodzi o ul. Bronisława Czecha od skrzyżowania z rondem Kuźnickim, ul. Sabały od skrzyżowania z ul. Zamoyskiego oraz ulice Żeromskiego, Goszczyńskiego i Piłsudskiego - wszystkie trzy będą zamknięte od skrzyżowania z ul. Makuszyńskiego.

Z myślą o dobrej organizacji ruchu kołowego i pieszego już 28 stycznia zakopiańskimi ulicami zawładną patrole prewencyjne policji, Straży Granicznej, służb ochroniarskich.