"Nie jest fanem Engelbergu" - Tande zostaje w Norwegii

Reprezentacja Norwegii nie wykorzysta pełnego siedmioosobowego limitu startowego podczas Pucharu Świata w Engelbergu. Do Szwajcarii trener Alexander Stoeckl zabrał sześciu zawodników, Daniel Andre Tande koncentruje się już na przygotowaniach do Turnieju Czterech Skoczni.

- On nie jest fanem Engelbergu - przyznaje Stoeckl, tłumacząc absencję swojego zawodnika w Szwajcarii. - Od dzisiaj trenuje w Lillehammer, gdzie będzie przygotowywał się także w przyszłym tygodniu. Chce być w dobrej formie podczas Turnieju Czterech Skoczni.

W Engelbergu wystąpi zatem sześciu skoczków. Będą to: Marius Lindvik, Johan Andre Forfang, Robert Johansson, Kristoffer Sundal, Bendik Jakobsen Heggli oraz Halvor Egner Granerud, najwyżej sklasyfikowany w Pucharze Świata spośród Norwegów, plasujący się na czwartej pozycji.

- Gross-Titlis-Schanze to wymagająca skocznia, gdzie często zawiewa tylny wiatr. Nasi najlepsi skoczkowie powinni dać sobie radę w takich okolicznościach - ma nadzieję austriacki szkoleniowiec. 

Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>