Strona główna • Amerykańskie Skoki Narciarskie

Biało-czerwone barwy zalały Lake Placid. Amerykanie w szoku

Morze biało-czerwonych flag i atmosfera nieczęsto spotykana na zawodach Pucharu Świata. Polsce kibice w miniony weekend zawładnęli skocznią w Lake Placid i wprawili w osłupienie wszystkich obserwujących amerykańskie zawody. Tak wysoką frekwencją kibiców pochodzących znad Wisły zainteresowało się lokalne radio NCPC.


Strona internetowa radia NCPC tak opisuje to, co działo się pod skocznią w Lake Placid: "Kiedy bramy się otworzyły, można było zobaczyć niesamowity strumień ludzi wpływających na trybuny. Wielu z nich miało na sobie barwy swojego kraju. Przybyli z flagami i transparentami reprezentującymi miejsca, w których mieszkają i z których pochodzą. W Polsce skoki narciarskie są bardzo ważnym sportem. To jedna z  trzech najpopularniejszych dyscyplin w tym kraju.

Swoich skoczków narciarskich postrzegają jako celebrytów. Robili sobie z nimi selfie i zbierali autografy. Atmosfera była po prostu niesamowita. Za każdym razem, gdy polski skoczek narciarski siedział na górze i miał skakać, podnosił się wielki ryk. Nie znaczy to, że nie było tam reprezentowanych innych krajów – Norwegii, Austrii i oczywiście Stanów Zjednoczonych, ale naprawdę mocno czuło się obecność Polonii amerykańskiej."

- Po wprowadzeniu biletów do sprzedaży zaczęliśmy monitorować, jak ta sprzedaż przebiega w różnych regionach - mówi Darcy Norfolk z organizacji ORDA odpowiedzialnej za organizację zawodów w Lake Placid. - I tak na przykład zauważyliśmy, że wejściówki świetnie się sprzedają w New Britain, w stanie Connecticut. Analizujesz to i widzisz, że tak naprawdę mieszka tam największa polsko-amerykańska społeczność w całym stanie. To była dla nas ważna informacja. Zdecydowaliśmy się wypracować takie podejście do marketingu i promocji wydarzenia, by dotrzeć do jak najszerszej polskiej społeczności. 

- Byliśmy wdzięczni kibicom za przybycie, za całe wydarzenie. Dla nas jednym z najfajniejszych momentów było zwycięstwo Polaków w sobotnim Super Teamie - przyznaje Norfolk. - Byliśmy równie szczęśliwi jak Polacy. Mają wspaniałą rzeszę fanów, którą ściągnęli do nas, do Lake Placid. Znakomicie, że mogli oni rozkoszować się tym naprawdę wyjątkowym momentem, w którym dwóch ich reprezentantów wygrało te zawody. To było wspaniałe. Wspaniałe dla wszystkich. Wszyscy im kibicowaliśmy!

-  Oto przyjechali do nas zaledwie dwa tygodnie przed mistrzostwami świata najlepsi skoczkowie narciarscy globu. Tego typu impreza jest idealnym wydarzeniem dla naszego regionu. Zapewnia witalność gospodarczą i daje możliwość rozwoju sportowcom - uważa działaczka. Lake Pacid figuruje również we wstępnym kalendarzu Pucharu Świata na przyszły sezon. Zawody mają się odbyć w grudniu.