Strona główna • Puchar Świata

Konferencja po niedzielnym konkursie PŚ w Zakopanem

Na konferencji prasowej po niedzielnym konkursie skoków pojawili się Adam Małysz, trener Heinz Kuttin oraz Roar Ljoekelsoey. Zabrakło lidera PŚ Janne Ahonena, który odczuwa dolegliwości grypowe, ma m.in. podwyższoną temperaturę.

Wiele szumu wywołała praca firmy ochroniarskiej. Adama Małysza pilnowało 5 ochroniarzy w pełnym rynsztunku. Dochodziło do problemów z przepuszczaniem akredytowanych osób. Skoczek nie był zadowolony z pracy tej firmy.

Heinz Kuttin: "Chciałbym podziękować wszystkim, którzy zorganizowali ten wspaniały weekend. Gratuluję Adamowi, Janne i Roarowi. Liczyliśmy na Mateusza Rutkowskiego - jego zadaniem było awansować do "30-tki" w obu konkursach. Jedziemy teraz do Villach i tam będziemy trenować na małej skoczni. Do Austrii pojadą: Małysz, Mateja, Rutkowski, Długopolski, Stoch, Bachleda i Pochwała. Do Japonii, na zawody PŚ nie jedzie żaden z naszych zawodników."

Adam Małysz: "Trudno wytrzymać presję, przed taką publicznością. Forma jest, jeszcze popełniam błędy ale myślę, że na Mistrzostwa Świata będzie ok. Nie ma czegoś takiego jak "idealny skok" - zawsze jest coś do poprawienia. Należy mi się odpoczynek, trening i szlifowanie formy - dlatego nie jedziemy do Sapporo."

Roar Ljoekelsoey: "Jestem bardzo szczęśliwy. Dzisiaj skakałem trochę gorzej niż wczoraj, ale forma rośnie i z tego się cieszę. U nas w Norwegii nie ma takiej publiczności, jak tu w Zakopanem."