Strona główna • Kombinacja Norweska

Czy lot Riibera jest rekordem świata kombinatorów?

Norweski dwuboista Jarl Magnus Riiber podczas wczorajszych testów skoczni Vikersundbakken uzyskał odległość 240 metrów, choć początkowo zmierzono mu nawet metr więcej. Dziennik Dagbladet nie zgadza się z argumentacją polskich mediów, według których wynik ten nie powinien zostać uznany za rekord świata dwuboistów klasycznych.


Na powtórce skoku Riibera wyraźnie widać, że podczas lądowania wybitny specjalista od kombinacji dotyka zeskoku prawą ręką. Norweskie medium ustami swojego eksperta odrzuca opinie polskich portali, według których wynik Riibera nie może figurować w zestawieniu "kombinacyjnych" rekordów i dla których miano rekordzisty wciąż powinien nosić Fabian Seidl. Austriak w 2016 roku na Kulm uzyskał 229 metrów. 

Norweski sędzia Ole Walseth inaczej widzi tę sytuację. To arbiter, który przed dwoma laty publicznie skrytykował sędziów rozdzielających noty podczas zawodów Pucharu Świata. Zarzucił im przyznawanie zbyt niskich ocen, a za najbardziej pokrzywdzonego uznał Kamila Stocha. Norweg nie ma wątpliwości, że był to skok, który powinien być uznawany za rekordowy. - Gdyby to była próba oceniana, za lądowanie z dotknięciem zeskoku jedną ręką Riiberowi odjętoby 3 punkty. Trzeba dotknąć zeskoku dwiema rękami, by skok został sklasyfikowany tak samo jak upadek. Tu nie ma się o co kłócić - uważa Walseth. 

Wczorajsze testy skoczni zostały przerwane w połowie drugiej serii treningowej wskutek coraz silniejszych podmuchów wiatru. Riiber podczas tego weekendu będzie miał jeszcze okazję do pełnienia roli przedskoczka, a Norwegowie po cichu liczą,  że skoczy jeszcze dalej i utnie tym samym powyższe spekulacje. - To absolutnie szalone uczucie. Nie przypomina to  niczego, co do tej pory doświadczyłem - mówił sam autor dalekiego lotu dziennikowi Bydgeposten.

Aktualizacja: w piątkowe wczesne popołudnie poinformowano, że Jarl Magnus Riiber nie skoczy już podczas tego weekendu na Vikersundbakken. Powodem mają być nawracające problemy z kolanem.