Strona główna • Fińskie Skoki Narciarskie

Finowie uzupełnili składy kadr, Mico Ahonen wraca do struktur reprezentacji

Na początku miesiąca poznaliśmy skład pierwszej reprezentacji Finlandii, ogłoszono także oficjalnie nazwisko nowego-starego trenera, którym został Lauri Hakola, zastępując na tym stanowisku Janne Väätäinena. Wczoraj podano do wiadomości publicznej zestawienia kadry B oraz drużyny młodzieżowej.


Bezpośrednie zaplecze kadry A stanowić będzie pięciu skoczków: Mico Ahonen, Kalle Heikkinen, Henri Kavilo, Jarkko Määttä i Arttu Pohjola. Dla syna Janne Ahonena jest to powrót do struktur Fińskiego Związku Narciarskiej. Po raz ostatni w składzie tamtejszych kadr znajdował się zimą 2020/21, przynależąc do kadry młodzieżowej. W minionym sezonie zajął 19. i 24. miejsce podczas Pucharu Kontynentalnego w Lahti i były to dla niego najlespsze w karierze rezultaty w zawodach tej rangi. Czterech skoczków umieszczono w kadrze młodzieżowej. Są to: Tuomas Kinnunen, Tomas Kuisma, Tuomas Meis, Riku Vartiainen. 

Powołano też do życia gimnazjalną połączoną grupę skoczków i kombinatorów. Znaleźli się w niej: Reetu Heinonen, Tuukka Hertman, Veeti Hyvärinen, Kristian Jussilainen, Raakel Karhumaa, Aapeli Karislahti, Pyry Keskinen, Miika Kesti, Aapo Komonen, Pyry Kykkänen, Marcus Kääriäinen, Saimi Luoma, Markus Maaninka, Anton Majander, Iiro Pohjola, Tomi Saukko, Rene Savolainen, Tia-Maria Turunen, Sisu Ullvin, Akseli Vidgren, Joose Vänttilä oraz pochodzący z Tajlandi Korawik Saendee, o którym szerzej pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.

Przypomnijmy, że w kadrze Hakoli na sezon 2023/24. znalazło się pięciu zawodników. Są to doświadczeni Antti Aalto, Niko Kytösaho i Eetu Nousiainen, a także Vilho Palosaari oraz Kasperi Valto, którzy awansowali z kadry młodzieżowej. Do żeńskiej reprezentacji Kraju Tysiąca Jezior trafiły Julia Kykkänen i Jenny Rautionaho. Pierwszym sprawdzianem dla drużyny Lauriego Hakoli będą krakowskie igrzyska europejskie. Na Średniej i Wielkiej Krokwi pokażą się Aalto, Kytösaho, Nousiainen oraz Palosaari. W zawodach kobiet wystartuje Rautionaho.

Minionej zimy nic nie wyszło z zapowiadanych przez dyrektora sportowego Mikę Kojonkoskiego 1000 fińskich punktów w Pucharze Narodów. Swój życiowy sezon zanotował co prawda Niko Kytoesaho, ale 77 oczek starczyło ledwie do 37 miejsca w generalce. Pozycję niżej znalazł się Antti Aalto. Prawdziwą klęską dla Finów okazał się konkurs drużynowy podczas mistrzostw świata w Planicy, podczas którego dali się oni wyprzedzić Amerykanom i nie awansowali do drugiej serii.

Porażkę tę częściową udało się przykryć konkursem mikstów, w którym Kytoesaho i Aalto z pomocą koleżanek doskoczyli do szóstego miejsca. Promykiem nadziei dla Soumi okazał się Vilho Palosaari, mistrz świata juniorów z Whistler. To jednak za mało, by zaspokoić apetyty fińskich kibiców i ekspertów. - Nie trzeba być wielkim znawcą, by zobaczyć, że przyjście Miki Kojonkoskiego nie zrobiło różnicy - irytował się Janne Ahonen w rozmowie z portalem Yle.fi.