Strona główna • Puchar Świata

Matti Hautamaeki: "Oddałem dwa dobre skoki i dlatego wygrałem" - wypowiedzi pokonkursowe

W piątkowym konkursie indywidualnym w Pragelato po raz kolejny zwyciezył Fin. Tym razem był to Matti Hautamaeki, który dwoma wspaniałymi skokami udowodnił, że wraca do świetnej formy i z pewnością bedzie jednym z kandydatów do medalu na zbliżających się MŚ w Oberstdorfie.

Po zakończonych zawodach Matti powiedział:

- "To jest dobre uczucie, wygrać przedolimpijską premierę. Miałem korzystny wiatr w pierwszej serii, dobre warunki panowały także w finale. Ale to był pierwszy raz w tym sezonie, kiedy oddałem dwa dobre skoki i dlatego wygrałem."

Drugie miejsce w konkursie zajął dość niespodziewanie Michael Uhrmann. Jego skok, szczególnie w drugiej kolejce, był w rzeczywistości skokiem na podium. Po konkursie "Uhri" podzielił się swoimi refleksjami:

- "W tym sezonie byłem już dwukrotnie czwarty, a teraz jestem na podium, co mnie bardzo cieszy. To mi daje pewność siebie. Jeśli wszystko będzie dobrze szło, to, być może, wywalczę medal."

Peter Rohwein, trener Niemców ocenił wyniki swoich podopiecznych:

- "Nie mogę robić Martinowi wyrzutów. W pierwszej serii był bez szans." - powiedział -

"Georg Spaeth nie może jutro tak wystartować.Uhrmann i Hocke są pewniakami na konkurs drużynowy. Zastanawiam się, czy powinienem wstawić Martina. Czwarty byłby Mechler albo Ritzerfeld."

Kamil Stoch, "srebrny junior" ze Strynu, dziś miał swój wielki dzień. Ósmy po pierwszej serii, a w końcowej klasyfikacji konkursu w Pragelato siódmy, to olbrzymie osiągnięcie tego młodego skoczka. Wyprzedził samego Adama Małysza - taka sytuacja w naszych skokach dawno nie miała miejsca. Po konkursie młody zawodnik był uradowany:

- "Bardzo się cieszę z mojego wyniku, zdobyłem pierwsze punkty w Pucharze Świata na skoczni olimpijskiej, co dobrze rokuje przed przyszłorocznymi igrzyskami. Poza tym cieszę się, że jestem w dobrej formie przed mistrzostwami świata."

- "To niesamowite uczucie wyprzedzić Adama. Nawet nie marzyłem o tym, żeby zająć wyższe miejsce od niego".

Pytany o jutrzejsze zawody wicemistrz Polski powiedział:

- Przed sobotnim konkursem drużynowym nie chcę zapeszać. Nie wiem, które miejsce zajmiemy, ale postaramy się skakać jak najlepiej.