Kontuzja i koniec sezonu Wiktorii Przybyły

Wiktoria Przybyła tej zimy nie pojawi się już na rozbiegu. 19-letnia reprezentantka Polski, która w ostatnich dniach uczestniczyła w tegorocznych mistrzostwach świata juniorów, w najbliższym czasie przejdzie zabieg kontuzjowanego kolana.

Zawodniczka pochodząca ze Szczyrku miała reprezentować nasz kraj podczas konkursu drużyn mieszanych w Planicy, która była gospodarzem Mistrzostw Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym 2024. Polska skoczkini nie pojawiła się jednak na starcie zawodów.

– Podczas skoku w próbnej serii coś stało się z moim kolanem. Wylądowałam normalnie, telemarkiem, ale nie mogłam już zejść o własnych siłach z wybiegu. Towarzyszył mi ogromny ból – słuchamy Przybyły na temat wydarzeń z minionej niedzieli.

Wobec urazu Przybyły nasza reprezentacja przystąpiła do mikstu w trzyosobowym składzie. Osłabieni Biało-Czerwoni zajęli przedostatnie miejsce, wyprzedzając Kazachów.

– W czwartek byłam u specjalisty. Łąkotka przemieściła się w taki sposób, że blokuje mi kolano, natomiast więzadła są w porządku – informuje nas 19-letnia zawodniczka, która tej zimy nie pojawi się już na skoczni.

– Za półtora tygodnia czeka mnie zabieg, po którym przez trzy miesiące nie będę mogła skakać. Sprawa dotyczy prawej nogi. Tej samej, w której w przeszłości miałam uszkodzone więzadło krzyżowe przednie i łąkotkę – dodała.

Wiktoria Przybyła latem reprezentowała nasz kraj podczas III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Indywidualnie zajęła 33. miejsce na Średniej Krokwi i 35. pozycję na Wielkiej Krokwi. Zimą startowała tylko w Pucharze Interkontynentalnym. Najwyżej uplasowała się w Notodden, gdzie jeden z konkursów zakończyła na 7. lokacie. Niedawne zawody w Planicy były dla niej ostatnimi mistrzostwami świata juniorów w karierze. Indywidualnie na 102-metrowej skoczni w Planicy została sklasyfikowana na 25. miejscu, a drużynowo – wraz z koleżankami z kadry – finiszowała ósma.