Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Powrót Svena?

Wielokrotnie już rozchodziły się plotki o rzekomym powrocie Svena Hannawalda. Przed rozpoczęciem sezonu spekulowano na temat jego startu w charakterze przedskoczka. Pojawienie się byłego mistrza wlotach na Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie spowodowało kolejna falę przypuszczeń. Atmosferę podsyca fakt, że Niemiecki Związek Narciarski postawił Svenowi ultimatum.

Ultimatum, jakie wystosowało DSV do Svena Hannawalda zdecydowanie mówi o tym, iż najwyższy czas podjąć ostateczną decyzje. Sam zainteresowany nie zamierza w najbliższym czasie udzielać odpowiedzi, gdyż przyznaje, iż obecnie nie zaprząta sobie głowy takimi myślami. „Dla mnie najważniejsze jest, abym był zdrowy. W tej chwili nie mogę powiedzieć, czy to b będzie jutro, za miesiąc czy dopiero za pół roku." Krążą jednak pogłoski, iż podobno zawodnik miał już zamówić sobie nowy kombinezon z firmy Meininger.

Pozytywną stronę w całej sprawie widzie trener, Peter Rohwein. "Hanni ma tyle pasujących na niego kombinezonów, ze nie potrzebuje szczerze mówiąc nowego. Mimo wszystko srebro zdobyte przez naszą drużynę wpłynęło w pewnym stopniu na jego osobę. Może jednak będzie Happy End." Rohwein świadomy jest, jakie ultimatum postawiono Svenowi "Dwa miesiące to mniej więcej czas, po którym zaczniemy powoli przygotowywać się do następnego sezonu. Jeżeli ktoś chce odpowiednio przygotować się do Igrzysk Olimpijskich, musi regularnie trenować przez cale lato, a zacząć już właśnie w okolicy kwietnia...".

Na powrót Hannawalda liczy również jego były trener, zajmujący się obecnie kadra rosyjska, Wolfgang Steiert: "On poczuł tu znowu ta atmosferę zwycięstwa. Wierze w jego comeback."

Kibice nie tracą nadziei, iż ujrzą Hanniego na skoczniach w przyszłym sezonie - już nie jako komentatora...