Strona główna • Mistrzostwa Świata

Jakub Janda: "Dzięki Vasja!"

Dwa medale na mistrzostwach świata w Oberstdorfie Jakuba Jandy to duża niespodzianka. Wielu znawców uznało iż szczyt formy sympatyczny Czech ma już za sobą, a jednak to właśnie on obok Janne Ahonena skakał w Oberstdorfie najlepiej z czołówki Pucharu Świata.

"Mój pierwszy skok był technicznie poprawny, przy drugim miałem problemy z lądowaniem. Ale mam brązowy medal, więc jestem bardzo szczęśliwy. Zdobyć medal na mistrzostwach świata to było moje marzenie, a teraz mam aż dwa. Nie wiem co mogę powiedzieć. Chyba tylko: dzięki Vasja! Co mi powiedzial trener? - Nic, bo my nie rozmawiamy (śmiech). Kto wygra w sobotę? A ja nie wiem!!! Mam nadzieję, że Czechy będą na podium. (śmiech). " - mówił na konferencji prasowej rozluźniony Janda.

Nie mniej zadowolony ze swojego występu był Roar Ljoekelsoey:

"Ten medal jest bardzo dla mnie ważny i jestem bardzo szczęśliwy. Po pierwsej serii pomiędzy mną a Janne była niewielka różnica, więc czułem trochę presji. Wiedziałem, że mogę spróbować zaatakować, ale to Janne był lepszy. Jutro z drużyną damy z siebie wszystko, aby zająć jak najlepsze miejsce." - zapowiedział Ljoekelsoey.

Piątkowy konkurs podobał się także podwójnemu złotemu medaliście z Salt Lake City - Simonowi Ammannowi:

"Z pierwszego skoku jestem zadowolony, drugi byl niestety zły. Ale to były super zawody, cudowna atmosfera i niesamowita publika!" - podsumował Ammann.