Strona główna • Japońskie Skoki Narciarskie

Oświadczenie FIS na temat rekordowego lotu Ryoyu Kobayashiego

Środowe popołudnie przyniosło zdumiewającą informację o rekordowym wyczynie Ryoyu Kobayashiego. Reprezentant Japonii na specjalnej przygotowanej skoczni w islandzkiej Akureyri poszybował na 291 metr. Ten fakt nie mógł przejść bez echa w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej. Władze FIS wydały oficjalny komunikat w tej sprawie, sceptycznie podchodząc do wyczynu mistrza olimpijskiego z Pekinu.


Treść oświadczenia FIS na temat rekordowego lotu Ryoyu Kobayashiego:

"Wszystkie oficjalne zawody w skokach narciarskich i lotach narciarskich opierają się na Przepisach Międzynarodowych Zawodów Narciarskich (ICR) FIS. Wspomniane przepisy zapewniają rozegranie zawodów, zazwyczaj w dwóch seriach, w porównywalnych warunkach dla wszystkich uczestników w celu wyłonienia najlepszych zawodników.

Zawody w lotach narciarskich muszą odbywać się w oparciu o certyfikowany przez FIS system pomiaru odległości oraz na skoczni do lotów posiadającej homologację FIS, aby móc porównywać do siebie próby i uznawać je za oficjalny rekord w lotach narciarskich.

Jednocześnie obowiązują przepisy dotyczące materiałów, które muszą zostać przetestowane przez certyfikowanego kontrolera sprzętu FIS. Mowa np. o długości nart oraz rozmiarach kombinezonu.

Aktualnymi rekordzistami świata są Silje Opseth (Norwegia) z wynikiem 230,5 metra oraz Stefan Kraft (Austria) z rezultatem 253,5 metra.

Skoki Ryoyu Kobayashiego na Islandii nie odbyły się w warunkach zawodów oraz w zgodzie z przepisami FIS. Prezentują one niezwykłe osiągnięcia sportowca uzyskane w bardzo szczególnych warunkach, ale nie można ich porównywać z Pucharem Świata FIS w lotach narciarskich, ponieważ zarówno data rozpoczęcia, jak i cały projekt są dostosowane do konkretnego zawodnika, a co za tym idzie do jednego skoku/lotu.

FIS ma nadzieję, że podjęto niezbędne środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo zawodnika i FIS jest podekscytowany perspektywą zobaczenia Ryoyu Kobayashiego w nadchodzącym sezonie Pucharu Świata FIS walczącego o oficjalny rekord świata FIS."