Thomas Thurnbichler kończy współpracę z PZN!
Polski Związek Narciarski (PZN) poinformował, że Thomas Thurnbichler nie przyjął oferty poprowadzenia kadry juniorów. To oznacza, że austriacki trener po trzech latach zakończył pracę w naszej federacji.
– Thomas Thurnbichler nie zostanie trenerem kadry juniorów. Austriak nie przyjął propozycji złożonej mu przez Zarząd PZN – czytamy w piątkowym komunikacie związku.
Przypomnijmy, iż dwa tygodnie temu – przy okazji finału Pucharu Świata w Planicy – stało się jasne, że Thurnbichler nie będzie dłużej głównym trenerem polskiej reprezentacji skoczków narciarskich, o czym poinformowano podczas konferencji prasowej PZN w Kranjskiej Gorze. Tego samego dnia Adam Małysz przekazał mediom, iż austriacki szkoleniowiec otrzymał propozycję przejęcia kadry juniorów.
– W ostatnich tygodniach rozmawiałem z Adamem Małyszem o swoich odczuciach i przedstawiłem swoją wizję dalszej współpracy. Zawsze wkładałem w ten zespół mnóstwo energii, ale nie przynosiło to oczekiwanych sukcesów. Ostatecznie Zarząd PZN podjął decyzję o niezaakceptowaniu mojej propozycji i zmianie głównego trenera reprezentacji. Akceptuję tę decyzję. Otrzymałem propozycję pozostania w strukturach federacji i pracy z kolejnym pokoleniem skoczków. Po Planicy dam sobie kilka tygodni na zastanowienie się nad tą ofertą. Mam też inne propozycje, choć ta wydaje się atrakcyjna – usłyszeliśmy w Słowenii, podczas spotkania Małysza i Thurnbichlera z dziennikarzami.
Przeczytaj także: Thomas Thurnbichler przyjmie ofertę PZN? „Mam też inne propozycje”
Thurnbichler po zapowiedzianym czasie namysłu przekazał działaczom PZN, że jego era w naszym kraju dobiegła końca. 35-latek zasilił szeregi naszej federacji wiosną 2022 roku, obejmując kadrę narodową A w skokach narciarskich mężczyzn. Tyrolczyk przepracował z Biało-Czerwonymi trzy sezony.
Zawodowa przyszłość fachowca z Austrii na ten moment stoi pod znakiem zapytania. W kuluarach mówi się, iż Thurnbichler ma być w kręgu zainteresowań nie tylko rodzimego związku, ale przede wszystkim niemieckiej federacji.
Przeczytaj także: Thurnbichler dołączy do Horngachera?