Trener Austriaczek opuszcza kadrę

Bernhard Metzler – na niespełna rok przed igrzyskami – opuszcza kobiecą reprezentację Austrii. 45-latek prowadził rodzimą drużynę skoczkiń od 2023 roku, kiedy pożegnał się z rolą asystenta Stefana Horngachera w Niemieckim Związku Narciarskim.

Jak czytamy w piątkowej informacji prasowej Austriackiego Związku Narciarskiego, Metzler zrezygnował z dalszej współpracy z Evą Pinkelnig i spółką na własną prośbę. To oznacza, iż ze skutkiem natychmiastowym przestał pełnić funkcję głównego trenera austriackich skoczkiń. Szkoleniowiec zamierza zrobić sobie przerwę od pracy trenerskiej, w celu naładowania wewnętrznych baterii.

– Decyzja o odejściu nie była łatwa. W ostatnich tygodniach zauważyłem, że brakuje mi energii, aby sprostać wysokim wymaganiom, jakie sobie stawiam w skokach narciarskich. Teraz jest właściwy moment, aby zrobić miejsce na nowe pomysły i dać zespołowi możliwość kontynuowania osiągania znakomitych wyników w nadchodzącym sezonie – czytamy stanowisko Metzlera.

Austriaczki minionej zimy zostały drużynowymi wicemistrzyniami świata, a do tego zdobyły brąz w mikście w Trondheim. W Pucharze Świata 2024/25 po jednym zwycięstwie odniosły Eva Pinkelnig i Jacqueline Seifriedsberger. Na podium wskakiwała też Lisa Eder. Rok temu Austriaczki zakończyły pierwszy sezon współpracy z Metzlerem zdobyciem Pucharu Narodów.

– Jestem wdzięczny za sukcesy, które osiągnęliśmy razem i jestem pewien, że zespół będzie nadal utrzymywał bardzo wysoki poziom. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali i pracowali ze mną przez ostatnie dwa lata. Przede wszystkim skoczkiniom, całemu zespołowi trenerskiemu i Austriackiemu Związkowi Narciarskiemu. To była cenna praca, z komunikacją na równych prawach. Nie wykluczam powrotu do roli trenera, ale teraz ważne jest, abym świadomie dał sobie czas i zyskał nowe perspektywy – dodał 45-latek.

– Naturalnie szanujemy decyzję Bernharda Metzlera, chociaż chcielibyśmy kontynuować z nim współpracę. Przez ostatnie dwa lata Bernhard pracował z wielkim zaangażowaniem i profesjonalizmem, prowadząc drużynę kobiet do ogromnego sukcesu. Jego pasja, determinacja i jasna wizja znacząco przyczyniły się do sukcesu drużyny i jej dalszego rozwoju. Dziękuję mu za jego cenne zaangażowanie i życzę mu wszystkiego najlepszego w jego osobistej i zawodowej przyszłości – powiedział Florian Liegl, dyrektor sportowy skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Austriackim Związku Narciarskim.

Austriacy nie podali nazwiska następcy Metzlera. To ma paść w najbliższym czasie. Minionej zimy jego asystentem był Thomas Diethart.