Strona główna • Mistrzostwa Świata

Mistrzostwa Świata 2031 w Planicy? Ramsau wycofało się z walki

Wszystko wskazuje na to, iż po zaledwie ośmiu latach przerwy mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym powrócą do Planicy. Słoweńcom ubył główny rywal w walce o czempionat w 2031 roku po wycofaniu się oferty Ramsau. 1 maja upłynął termin zgłaszania kandydatur do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS).

O kandydaturze Planicy do organizacji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2031 roku po raz pierwszy głośno zrobiło się przed dwoma laty na gali stulecia Słoweńskiego Związku Narciarskiego. Wydarzenie miało miejsce zaledwie dwa miesiące po pierwszej edycji czempionatu rozegranej w tym regionie.

- Bogate dziedzictwo, znakomite wyniki, wiedza, doświadczenie, a przede wszystkim pasja, którą mamy w naszej wielkiej narciarskiej rodzinie, to wyjątkowe wartości z którymi wkraczamy w nowe stulecie naszej działalności. Zaczynamy je z dużą dozą optymizmu i ambicji - zapowiedział wówczas prezes Słoweńskiego Związku Narciarskiego, Enzo Smrekar, zapowiadając starania o MŚ 2031, podsumowując jednocześnie czempionat z 2023 roku: - Nazwę Słowenii i Planicy wysłaliśmy w świat dzięki zasięgowi telewizyjnemu, dzięki 211 milionom wzmianek w internecie i na portalach społecznościowych. Bezbłędnie przeprowadziliśmy wszystkie zawody i wszystkie imprezy protokolarne, gościliśmy wiele międzynarodowych spotkań i konferencji, otrzymaliśmy pochwały od dyrektorów zawodów, Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, drużyn narodowych i wszystkich uczestników tej wspaniałej imprezy.

Pod koniec kwietnia Słoweńcy oficjalnie złożyli dokumenty potwierdzające ich starania o MŚ 2031. Czempionat gościłby na dokładnie tych samych arenach, na których został przeprowadzony w 2023 roku. Wówczas złoty medal na Srednijej Skakalnicy wywalczył Piotr Żyła, zaś brązowy na Bloudkovej Velikance - Dawid Kubacki.

Do niedawna wydawało się, że Planica będzie musiała mierzyć się z kandydaturą Ramsau. Austriacka oferta ostatecznie nie została jednak zgłoszona, zaś oficjalna decyzja o rezygnacji z ubiegania się o MŚ 2031 zapadła na kilka dni przed 1 maja - terminem końcowym zgłaszania ofert do FIS.

Wycofanie się Ramsau ze starań o drugi czempionat w historii (po raz pierwszy zmagania o medale w tym regionie przeprowadzono w 1999 roku) wywołało poruszenie wśród mieszkańców. Organizatorzy mieli przygotowaną pełną dokumentację swojej oferty. Zabrakło tylko jednego - wsparcia finansowego ze strony austriackiego rządu. Pomimo starań, włodarze z powiatu Liezen ostatecznie nie uzyskali gwarancji rządowych.

— Niestety, nie udało nam się uzyskać wsparcia politycznego, ani ze strony rządu federalnego, ani rządu stanowego. Dla WSV Ramsau to poważny cios, pracowaliśmy nad tą kandydaturą od wielu lat — stwierdził prezes klubu Alois Stadlober w wypowiedzi dla "Kronen Zeitung".

Najprawdopodobniej Planica będzie jedynym kandydatem do organizacji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2031 roku. FIS nie opublikowała jednak jeszcze ostatecznej listy zarejestrowanych zgłoszeń. Wybór gospodarza oficjalnie nastąpi w maju 2026 roku na Kongresie FIS w Belgradzie. Z kolei chęci do organizacji mistrzostw w 2033 roku wyraziły już Niemcy, które nie ustaliły jeszcze miejscowości, która będzie się ubiegać o imprezę. W grę wchodzi Oberstdorf oraz wspólna oferta Klingenthal i Oberwiesenthal.