Strona główna • Kanadyjskie Skoki Narciarskie

Matthew Soukup: Przez jakiś czas myślałem o powrocie

Choć zamienił kombinezon skoczka na garnitur korporacyjnego pracownika, a górskie powietrze na miejskie pejzaże Calgary, Matthew Soukup — brązowy medalista olimpijski z Pekinu — nie odwrócił się plecami do sportu, który ukształtował jego życie.

Kanadyjczyk zakończył przygodę ze sportem po przełomowym sezonie olimpijskim 2021/22, który przyniósł mu miejsce w historii. Wraz z drużyną zdobył brązowy medal w konkursie mikstów w Pekinie — emocjonującym, kontrowersyjnym, pełnym dramatów konkursie, który do dziś budzi dyskusje w środowisku. To był moment chwały, po którym przyszła chwila refleksji i decyzji najpierw o zawieszeniu, a potem zakończeniu kariery.

-  Bardzo tęsknię za skokami narciarskimi. Potrzeba trochę czasu, aby się przystosować do życia po karierze zawodowego sportowca. Tęsknię za uczuciem latania i podróżowaniem po świecie. Patrząc wstecz, jestem niesamowicie wdzięczny za doświadczenia i możliwości, jakie stały się moim udziałem. Przez jakiś czas myślałem o powrocie, ale dziś rodzina, praca i nowe obowiązki są dla mnie ważniejsze. Jestem zadowolony z tego, gdzie jestem teraz i nie mam już ochoty ponownie rywalizować - mówi nam Soukup.

Medalista olimpijski nie odciął się bynajmniej od skoków. Angażuje się w oddolne inicjatywy wspierające ich rozwój w Kanadzie, a gdy tylko może, śledzi zawody Pucharu Świata. - Nie widzę siebie powracającego do cyklu Pucharu Świata — mój czas jako sportowca minął. Ale nadal jestem zaangażowany tutaj w Calgary jako wolontariusz, pomagając, tyle, ile mogę. Nawet bez nart na nogach nadal czuję się związany z tym sportem i jego społecznością. Staram się śledzić przebieg zimowego sezonu tak bardzo, jak to możliwe — powiedziałbym, że obejrzałem około dwóch trzecich zawodów ostatniej zimy. To był ekscytujący sezon i szczególnie podobało mi się oglądanie, jak rodzeństwo Prevc dominuje w lotach narciarskich. Ich występy były imponujące.

Jak były skoczek postrzega perspektywy rozwoju swojego sportu w Kanadzie? - Obecnie można u nas zaobserwować wiele pozytywnych symptomów dla skoków narciarskich. Zawodniczki takie jak jak Alexandria Loutitt, Abigail Strate czy Nicole Maurer nadal mnie zachwycają i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co mogą osiągnąć w kolejnym sezonie olimpijskim. To satysfakcjonujące widzieć, jak budują dynamikę z naszego sukcesu w Pekinie. Mimo to nadal stoimy przed wyzwaniami — szczególnie z powodu braku mniejszych skoczni i infrastruktury oddolnej. Rozwój kolejnego pokolenia kanadyjskich skoczków będzie zależał od rozwiązania tego problemu.

Matthew Soukup nie narzeka dziś na brak zajęć. Pracę na etacie łączy obecnie z edukacją. - Jestem aktualnie na ostatnim roku studiów na uniwersytecie w Calgary, gdzie mam zamiar uzyskać tytuł z ekonomii. Pracuję również w dużej korporacji w centrum miasta. Moje życie jest fajne — spędzam wolny czas z moim psem i dwoma kotami i naprawdę cieszę się z tego nowego rozdziału mojego życia.

Poza olimpijskim medalem wywalczonym w dużej mierze za sprawą serii dyskwalifikacji wśród zawodniczek najlepszych ekip, największym osiągnięciem reprezentanta Kanady jest 27 miejsce wyskakane podczas mistrzostw świata w lotach w Planicy w 2020 roku. Tydzień później w Engelbergu zajął 30. lokatę i zdobył tym samym swój jedyny w karierze punkt Pucharu Świata. Soukup nigdy nie stanął na podium indywidualnych zawodów rangi FIS. Najbliżej tego był w 2018 roku w Park City, gdzie dwukrotnie zajął czwarte miejsce w zawodach FIS Cup.