Courchevel wyprzedzi Willingen – powstanie największa duża skocznia świata
W Courchevel szykuje się przebudowa, która może przejść do historii skoków narciarskich. Po modernizacji wykonanej z myślą o igrzyskach w 2030 roku duża skocznia ma osiągnąć rozmiar HS 149, co uczyni ją największym obiektem dużym na świecie, wyprzedzając dotychczasowego rekordzistę z Willingen.
Koszt wszystkich prac, które zostaną wykonane na skoczniach i wokół nich szacuje się dziś na 60-70 milionów euro. Na pierwszy ogień pójdzie archaiczna kolejka linowa, która pozwala skoczkom dostać się na szczyt skoczni. Koniecznością jest też powstanie nowego budynku z szatniami dla zawodników. Największą przemianę przejdą jednak same skocznie, które zyskają zupełnie nowe oblicze, choć będą przebudowane, a nie stawiane od nowa jak miało to miejsce w przypadku skoczni w Predazzo, które miano olimpijskich zyskają już w najbliższym sezonie.
Po prezentacji projektu wiosną w Pradze, Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) wystosowała w tej sprawie pismo do ratusza w Courchevel z opisem wszystkich zmian, jakie będą musiały przejść tamtejsze obiekty. Normalna skocznia posiada obecnie HS usytuowany na 96 metrze, rozmiar dużej wynosi 132 metry. Celem jest nadanie skoczniom parametrów - HS 109 i 149 metrów. Jeżeli informacje, które podaje portal Ledauphine.com potwierdzą się, będzie to oznaczać "detronizację" Muehlenkopfschanze w Willingen (HS 147), uważaną za największy na świecie obiekt duży.
- Budując skocznię na igrzyska w 1992 roku myśleliśmy nie tylko o samej imprezie, ale także o tym, co będzie dalej. Teraz jest jest tak samo. Musimy myśleć o 2040 lub 2050 roku – mówi Pierre Bailly, "ojciec" skoczni zbudowanych w 1989 roku, który pracuje nad projektem przebudowy aren. Po letnim Grand Prix w 2026 roku rozpoczną się prace nad przebudową skoczni i udostępnione zostaną one ponownie zimą 2028/2029.