Justin Lisso powrócił na skocznię
Po długiej przerwie, spowodowanej kontuzją, na skocznię powrócił Justin Lisso. Reprezentant Niemiec poinformował o tym we wtorkowy wieczór za pośrednictwem mediów społecznościowych.
25-letni skoczek, mający na swoim koncie m.in. złoty medal mistrzostw świata juniorów z 2018 roku w drużynie, najlepsze wyniki w dotychczasowej karierze seniorskiej notował w sezonie 2022/23. Wówczas czterokrotnie zdobywał punkty Pucharu Świata, a w klasyfikacji generalnej całego cyklu uplasował się na 40. miejscu, z dorobkiem 60 punktów. Po raz ostatni w zawodach najwyższej rangi Niemiec wystąpił do tej pory 26 marca 2023 roku w Lahti, gdzie w jednoseryjnym konkursie zajął 15. lokatę.
Kilka miesięcy później Lisso został powołany do kadry na Igrzyska Europejskie w Zakopanem. Start na tej imprezie uniemożliwiło mu jednak zerwanie więzadła krzyżowego, którego doznał w czerwcu 2023 roku na jednym ze zgrupowań. Ponad rok później niemiecki zawodnik powrócił na skocznię, jednak tuż po wznowieniu treningów ponownie zerwał więzadło w kolanie.
Mimo tych problemów, przedstawiciel klubu WSV Schmiedefeld nie poddał się i niedawno pojawił się na kompleksie skoczni w austriackim Saalfelden.
– Nareszcie z powrotem na skoczni! Dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi i wspierali mnie na mojej długiej drodze powrotnej na skocznię! – czytamy słowa 25-latka w komunikacie, opublikowanym we wtorek na Instagramie.
Lisso będzie przygotowywał się do sezonu olimpijskiego w niemieckiej kadrze B, trenowanej od wiosny tego roku przez Thomasa Thurnbichlera.