Norweska gwiazda kombinacji przerzuca się na skoki
Gyda Westvold Hansen porzuca kombinację norweską dla skoków narciarskich – poinformował Norweski Związek Narciarski w piątkowy wieczór. 23-latka, która ma na koncie liczne sukcesy w dwuboju, tym samym dała sobie szansę na olimpijski debiut w szeregach rodzimej reprezentacji skoczkiń.
Westvold Hansen to kolejna znana kombinatorka norweska, która zdecydowała się na zmianę dyscypliny z myślą o występie na imprezie czterolecia we Włoszech. Wcześniej podobnie postąpiła Annika Sieff z Włoch, która w dwuboju stawała na podium Pucharu Świata. Ruch w tym kierunku jest spowodowany nieobecnością kobiecej kombinacji w programie igrzysk olimpijskich.
– Przez wszystkie lata marzyłam o starcie w igrzyskach olimpijskich. Niestety, ta droga jest zamknięta dla kombinatorek. Teraz widzę szansę, że moje olimpijskie marzenie może spełnić się w skokach. Walka o miejsca w składzie jest zacięta, ale jestem gotowa włożyć w to całą potrzebną pracę. To będzie ekscytujące – zapowiada 23-latka, cytowana przez skiforbundet.no.
Zawodniczka, która prywatnie jest kuzynką Therese Johaug, przywoziła złoty medal z trzech ostatnich edycji mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Łącznie ma pięć krążków z najcenniejszego kruszcu ze światowego czempionatu, w tym trzy z rywalizacji indywidualnej. Na swoim koncie ma czterdzieści pucharowych podiów, wliczając w to 23 wiktorie. W sezonach 2021/22 i 2022/23 sięgała po Kryształową Kulę, a w latach 2020-24 zdobyła cztery Małe Kryształowe Kule – jako najlepsza skoczkini sezonu kombinatorek. Od teraz będzie mogła wykazywać się tylko w tej specjalizacji.
– To dla niej wyjątkowa szansa. Gyda była pionierką w dwuboju. Środowisko kombinacji norweskiej zawsze będzie miało dla Gydy otwarte drzwi – zapewnia Ivar Stuan, dyrektor sportowy norweskiej reprezentacji w kombinacji.
Norweżka ma już na swoim koncie pojedyncze starty w gronie skoczkiń na arenie międzynarodowej. Westvold Hansen na początku lipca 2019 roku wzięła udział w zawodach FIS Cup w Szczyrku, a tydzień później wygrała dwa konkursy rangi Letniego Pucharu Kontynentalnego w Szczuczyńsku. W tym samym miesiącu zadebiutowała w Letnim Grand Prix. W Hinterzarten zajęła 22. miejsce, a w Courchevel finiszowała 28. We wrześniu ubiegłego roku – po pięciu latach przerwy od mierzenia się ze skoczkiniami – spróbowała swoich sił w Letnim Pucharze Interkontynentalnym. W Trondheim dwukrotnie była 12. Jak podają Skandynawowie, sportsmenka w niedzielę ma sprawdzić się w stawce skoczkiń podczas letnich mistrzostw Norwegii, które odbędą się na Granaasen.
– Chcę podkreślić, że to w 100 procentach decyzja Gydy. Nie próbowaliśmy nikogo namawiać, by został specjalistą od skoków. Widzieliśmy wcześniej, co Gyda potrafi w skoczni. Oczywiste jest, że ma talent, który może rozwinąć się w coś naprawdę świetnego także w zawodach skoczków – skomentował sprawę Jan-Erik Aalbu, dyrektor sportowy norweskiej reprezentacji w skokach narciarskich.