Mico Ahonen zakończył karierę. „Grzechy ojców mszczą się na synach”
Janne Ahonen na łamach is.fi poinformował, że jego 23-letni syn nie wróci do rywalizacji na skoczniach narciarskich. Mico Ahonen – po odniesieniu poważnej kontuzji – postanowił zakończyć sportową karierę.
Narciarski rozwój Mico Ahonena został wyhamowany w marcu ubiegłego roku, kiedy potomek fińskiej legendy nabawił się skomplikowanego urazu lewego kolana. Doszło do tego w trakcie sesji treningowej na kompleksie Salpausselkae w Lahti, podczas jednej z prób na normalnym obiekcie. Rok po feralnym zdarzeniu skoczek wrócił do rywalizacji międzynarodowej – zajmując 35. miejsce w Pucharze Kontynentalnym na dużej skoczni w Lahti – tuż za Kacprem Tomasiakiem. Jak się okazało, był to jego ostatni występ w zawodach rozgrywanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS). W kwietniu Mico Ahonen wziął jeszcze udział w mistrzostwach Finlandii w Rovaniemi, gdzie wywalczył 7. pozycję w stawce 28 zawodników.
– Mico zakończył skakanie na nartach. Chciał kontynuować karierę, ale stracił motywację, gdy bezceremonialnie pominięto go przy wyborze do obu kadr narodowych. Pominięcie go było niezrozumiałą decyzją. Wiosną Mico doszedł do siebie po poważnej kontuzji i skakał naprawdę obiecująco w kilku konkursach – mówi Janne Ahonen w rozmowie z Ilta-Sanomat, pytany o sportową przyszłość swojego syna.
W fińskiej kadrze A na sezon olimpijski znaleźli się Antti Aalto, Niko Kytosaho, Eetu Nousiainen i Kasperi Valto. Nominację do kadry B otrzymali z kolei Henri Kavilo, Tomas Kuisma, Tuomas Meis, Jarkko Maatta, Vilho Palosaari oraz Paavo Romppainen. Miejsca dla Mico Ahonena zabrakło.
– Trudno to zrozumieć. Mico skakał w wiosennych zawodach lepiej niż część sportowców później powołanych do kadry B. Wygląda na to, że grzechy ojców mszczą się na synach. Z tym samym problemem Mico borykał się przez całą karierę – komentuje sprawę rozgoryczony Janne Ahonen.
Na łamach Ilta-Sanomat do wątku braku powołania Mico Ahonena do którejś z kadr odniósł się Igor Medved, słoweński szkoleniowiec reprezentacji Finlandii.
– Wybór drużyn opierał się głównie na punktach zdobytych w zeszłym sezonie w międzynarodowych zawodach FIS. Liczbę zawodników ograniczały zasoby przyznane na nadchodzący sezon. Jestem świadomy wcześniejszej kontuzji Mico. Do drużyny powołano skoczka, który doznał podobnej kontuzji w podobnym czasie, ale którego poziom wyników był wyższy. Drzwi są nadal otwarte dla wszystkich, którzy spełniają wymagane kryteria – powiedział Medved, cytowany przez is.fi.
Mico Ahonen w 2019 roku był rezerwowym reprezentacji Kraju Tysiąca Jezior podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, których gospodarzem było Seefeld. W Pucharze Świata swoich sił próbował tylko w ojczyźnie. Do konkursu głównego dostał się tylko raz – w ramach inauguracji sezonu 2023/24 w Ruce. W zawodach zajął 44. pozycję. Jak informują fińscy dziennikarze, aktualnie syn Janne Ahonena pracuje w Lahti w firmie zajmującej się produkcją ładowarek do samochodów elektrycznych.