PŚ w Lillehammer: Zaczynamy olimpijski sezon! (listy startowe treningów)

236 dni czekania dobiegły końca! Osiem miesięcy po finale w Planicy, czas rozpocząć nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich! W piątek na skoczni Lysgaardsbakken (HS140) w Lillehammer rozegrany zostanie konkurs drużyn mieszanych. Wcześniej zawodniczki i zawodnicy przystąpią do pierwszej tej zimy sesji treningowej, po której trenerzy wytypują składy do inauguracyjnych zawodów.

Miniony sezon stał pod znakiem dominacji reprezentantów Austrii, którzy zajęli trzy czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Głównym bohaterem okazał się Daniel Tschofenig, który sięgnął po Kryształową Kulę oraz triumfował w Turnieju Czterech Skoczni, dokonując tego jako pierwszy skoczek urodzony w XXI wieku. Drugie miejsce zajął Jan Hoerl, natomiast trzeci był Stefan Kraft.

Na mistrzostwach świata w Trondheim brylowali jednak inni. Na normalnej skoczni górą był Marius Lindvik, który tydzień później stał się jednym z głównych bohaterów skandalu związanego z manipulacjami przy kombinezonach norweskiej kadry. Na dużym obiekcie tytuł mistrzowski wywalczył z kolei Domen Prevc.

Reprezentacja Polski zakończyła minioną zimę z jednym miejscem na podium zawodów Pucharu Świata. Trzecią lokatę w Lahti wywalczył Paweł Wąsek, który cały sezon ukończył na czternastej pozycji. Słabe wyniki kadry doprowadziły do zmiany na stanowisku głównego trenera - Thomasa Thurnbichlera zastąpił Maciej Maciusiak.

U pań w poprzednim sezonie nie miała sobie równych Nika Prevc. Słowenka po raz drugi z rzędu wywalczyła Kryształową Kulę, zdobywając po drodze dwa indywidualne tytuły mistrzyni świata w Trondheim i odnosząc triumf w Turnieju Dwóch Nocy.

Czas jednak wrócić do teraźniejszości. W piątek zainaugurowany zostanie 47. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Kto podczas olimpijskiej zimy będzie w stanie sięgnąć po Kryształową Kulę? U mężczyzn w walce o trofeum najczęściej wymieniane są nazwiska Jana Hoerla, Stefana Krafta, Ryoyu Kobayashiego, Mariusa Lindvika, Domena Prevca i Daniela Tschofeniga. W gronie pań murowaną faworytką jest Nika Prevc, zaś za jej główne rywalki wymieniane są Selina Freitag, Nozomi Maruyama i Abigail Strate.

Kalendarz nowego sezonu Pucharu Świata mężczyzn zawiera 35 konkursów - 30 indywidualnych, dwa miksty, jeden drużynowy oraz dwie rywalizacje duetów. Panie również zmierzą się w 35 zawodach - 33 indywidualnych i 2 mikstach. Głównym wydarzeniem zimy będą XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo (6-22 lutego 2026). Panowie zmierzą się ponadto w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie (23-25 stycznia 2026).

Główną zmianą w nowym sezonie będą zaostrzone kary za dyskwalifikacje w postaci żółtych i czerwonych kartek. Każde przyłapanie skoczka na oddawaniu prób w nieprzepisowym sprzęcie będzie ukarane żółtą kartę. Jeżeli ten sam zawodnik otrzyma drugą żółtą kartę, co zaowocuje czerwonym kartonikiem, będzie zawieszony w startach w zawodach FIS w trwającym i kolejnym weekendzie. Dodatkowo jego reprezentacja narodowa traci na okres zawieszenia jedno miejsce startowe. System kartkowy będzie również wykorzystywany w Pucharze Kontynentalnym i FIS Cupie, zaś otrzymane kartoniki będą przechodziły wraz ze skoczkiem między rozgrywkami..

Podobnie jak to miało miejsce latem, dyskwalifikacja w drugiej serii konkursowej będzie oznaczało całkowite usunięcie skoczka z tabeli wyników, co zaowocuje przesunięciem się o jedną pozycję w górę zawodników, którzy odpadli po pierwszej rundzie. Z kolei uzyskanie kary w rywalizacji drużynowej (np. w piątkowym mikście) oznaczać będzie dyskwalifikację całego zespołu.

Trzeba również wspomnieć o Kamilu Stochu. Trzykrotny mistrz olimpijski już przed kilkoma miesiącami zapowiedział, że sezon 2025/2026 będzie ostatnim w jego karierze. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli rozpoczyna tym samym w Lillehammer swoją pożegnalną, 23. edycję Pucharu Świata. Jeżeli "Rakiecie z Zębu" dopisze forma i zdrowie, to po raz ostatni o punkty do klasyfikacji generalnej cyklu powalczy 29 marca przyszłego roku w Planicy.

Wróćmy jednak do inauguracji. Pierwszy dzień nowego sezonu Pucharu Świata rozpocznie się o 10:30 za sprawą sesji treningowej kobiet. W gronie 67 zawodniczek z dziewiętnastu państw ujrzymy trzy reprezentantki Polski. Na belce startowej zasiądą Nicole Konderla-Juroszek (nr 16), Pola Bełtowska (nr 28) i Anna Twardosz (nr 44).

Następnie na Lysgaardsbakken zawitają mężczyźni. Do zaplanowanej na 13:30 sesji treningowej zgłoszono 69 skoczków z dwudziestu jeden reprezentacji narodowych, w tym sześciu Polaków - debiutującego w Pucharze Świata, Kacpra Tomasiaka (nr 12), Piotra Żyłę (nr 37), Dawida Kubackiego (nr 39), Kamila Stocha (nr 40), Aleksandra Zniszczoła (nr 50) i Pawła Wąska (nr 56).

Podobnie jak przed rokiem, głównym wydarzeniem piątku w Lillehammer będzie konkurs drużyn mieszanych, który ma rozpocząć się o 16:00. Na starcie spodziewanych jest 15 reprezentacji narodowych - Rumunia, Kazachstan, Chiny, Francja, Włochy, Finlandia, Stany Zjednoczone, Kanada, Szwajcaria, Polska, Japonia, Słowenia, Norwegia, Niemcy i Austria. Listę startową zawodów poznamy po zakończeniu sesji treningowych.

W porze piątkowej rywalizacji wiatr na skoczni w Lillehammer ma osiągać średnią prędkość 1-2 m/s, w porywach do 3 m/s. Temperatura powietrza ma wynosić -1°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalny rekord Lysgaardsbakken (HS140) wynosi 146 metrów. Tak daleko poszybowali Szwajcar Simon Ammann (2009) i Niemiec Markus Eisenbichler (2023). Kobiecy rekord należy od 2019 roku do Norweżki Maren Lundby (141,5 m).

O 10:30 ma rozpocząć się sesja treningowa kobiet, zaś o 13:30 - mężczyzn. Na 16:00 zaplanowano z kolei początek konkursu drużyn mieszanych.

Transmisję z konkursu mikstów przeprowadzą Eurosport 1 (15:30) oraz platforma HBO Max (15:50).

Wyniki mężczyzn "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>

lub relacji LIVE FIS >>>

Z kolei wyniki kobiet będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>

lub relacji LIVE FIS >>>