Adam Małysz: "Sezon igelitowy potraktuję na luzie"

Przebywający w Krakowie na meczu Reprezentacja Skoczków Narciarskich vs RAP, Adam Małysz powiedział dziennikarzom, że sezon letni potraktuje tym razem bardzo ulgowo, a koncentrować będzie się przede wszystkim na sezone olimpijskim.

- Sprawdziła się na mojej osobie w ubiegłym sezonie stara prawda, że jeśli skoczek błyszczy w sezonie letnim na igelicie, to zimą skacze słabiej. Zdecydowałem się w ubiegłym roku skakać we wszystkich letnich konkursach Grand Prix, bo szło mi bardzo dobrze. Zimą było niestety znacznie gorzej. Dlatego też teraz sezon igelitowy potraktuję na luzie i wystartuję tylko w nielicznych konkursach Grand Prix - powiedział nasz najlepszy skoczek, który inaugurację sezonu letniego ma już za sobą. Wraz ze swoimi kolegami z kadry A: Robertem Mateją, Rafałem Ślizem, Krystianem Długopolskim, Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą przebywał na pierwszym zgrupowaniu letnim w Austrii. O swoich wrażeniach opowiadał dziennikarzom:

- Zmiany personalne w kadrze narodowej A oceniam jako dobre. Ze starego składu pozostałem tylko ja i Robert Mateja. Przyszli młodzi zawodnicy, którzy mają chęć trenowania i walki. Było to widać już na pierwszym zgrupowaniu. Trenerzy kadry, zanim podjęli decyzje o zmianach w ekipie, pytali mnie, jako zawodnika doświadczonego, jak ja to widzę. Odpowiedziałem, że z tymi młodymi skoczkami na pewno będzie przyjemnie pracować.

Ostatnie dni zawodnicy spędzili w kraju. Poświęcili je na rehabilitację, uzupełnianie braków szkolnych, a także indywidualny trening.

- Ja wykorzystałem przerwę w zgrupowaniach na ćwiczenia rozciągające. W ubiegłym sezonie miałem skręcenie lewej nogi i wskutek tego przeciążenia poszły na prawą nogę. Mam teraz trochę dysbalans i musiałem popracować, aby go wyeliminować - poinformował dziennikarzy Adam Małysz i dodał, że kadrę czekają teraz badania lekarskie.

Kolejne zgrupowanie skoczków rozpoczyna się w czwartek, w Zakopanem.