Strona główna • Juniorzy

Zagórz - "małe Zakopane"

17. listopada zakończyły się prace nad pokrywaniem igelitem najmniejszej skoczni w bieszczadzkim Zagórzu - K10. Przypominamy, że sztuczną nawierzchnie posiada także średni obiekt - K20. Zatem Zagórz pod względem przystosowania obiektów można określić mianem "małego Zakopanego".

Bez igelitu pozostaje jeszcze największa skocznia w tym kompleksie - K40, ale, znając aktywność bieszczadzkich działaczy, być może wkrótce się to zmieni.

PZN docenił wysiłek zagórzan i przekazał podziękowania burmistrzowi Jackowi Zającowi. Jednocześnie Związek wyraził nadzieję, że oprócz skoczni narciarskich wybudowane zostaną także i trasy biegowe.

Bardzo pozytywnie oceniony został wkład pracy działaczy: Juliusza Pałasiewicza i Dyrektora Edwarda Mąki. Ponadto Wydział Sędziowski PZN powołał na terenie Zagórza Podkomisję Sędziowską z doświadczonym sędzią, panem Edwardem Czoporem jako przewodniczącym. Przeprowadzone zostało już specjalistyczne szkolenie w tym zakresie.

Zagórz jest zatem gotowy do organizowania konkursów dla najmłodszych nie tylko w sezonie zimowym, ale także i w letnim. Przyczyni się to zapewne do promocji zarówno miasta, jak i regionu, a przede wszystkim do podniesienia poziomu sportowego zagórskich skoczków, co pozwoli na nawiązanie równorzędnej walki z kolegami z Zakopanego i Beskidów.

Aktualne zdjęcie skoczni w Zagórzu nadesłała Pani Joanna Kiszka. Dziękujemy.