Strona główna • Puchar Świata

Robert Kranjec: "Czuję, że moja forma jest stabilna"

Pierwsze zawody Pucharu Świata 2005/2006 wreszcie za nami. Zgodnie z oczekiwaniami w bardzo dobrej dyspozycji pozostali Janne Ahonen oraz Jakub Janda. Za drobną niespodziankę można jednak uznać świetne występy Roberta Kranjca oraz Michaela Uhrmanna.

Jakub Janda:

"Skok w pierwszej serii drugiego konkursu nie był według mnie zły, po prostu miałem trochę tylniego wiatru, który spowodował, że odległość nie była imponująca. Teraz jedziemy trenować do Lillehammer, a następnie udajemy się do Trondheim na kolejne zawody Pucharu Świata."

Janne Ahonen:

"Pierwsze konkursy były dla mnie trudne, ale jestem zadowolony ze swoich skoków i jestem pewien, że w kolejnych zawodach będę startował już pod mniejszą presją. Nie widzę szczególnych błędów do poprawienia, ale niektóre z prób może były odrobinę spóźnione. Muszę też dodać, że nie miałem dziś szczęścia do wiatru. Uważam, że w tym sezonie będzie mi naprawdę trudno walczyć o zwycięstwa, ponieważ przeciwnicy są bardzo silni."

Michael Urhmann:

"Jestem bardzo zadowolony z moich wyników w Kuusamo. Zdobycie stu dziesięciu punktów w jeden dzień to naprawdę niezły wynik. W zeszłym sezonie byłem dwukrotnie na podium i tej zimy chcę ten wynik poprawić. Z dużymi nadziejami czekam teraz na zawody w Trondheim. Tego lata mieliśmy bardzo zróżnicowany trening. Rok temu skakałem technicznie dobrze, ale najlepsi skoczkowie mieli ode mnie więcej siły. Tym razem skupiłem się na pracy nad mocą i wydaje mi się, że są tego efekty."

Robert Kranjec:

"Oddałem niewiele skoków na śniegu, więc dzisiejsze zwycięstwo było dla mnie niespodzianką.W tym sezonie czuję się znacznie mocniejszy psychicznie, bardziej zrelaksowany. Czuję, że moja forma jest teraz stabilna i z optymizmem czekam na zawody w Trondheim."