Apoloniusz Tajner myśli o fotelu prezesa

Tymczasem były trener polskiej kadry nie wyklucza, że będzie kandydował na to stanowisko:

"We wtorek wysłaliśmy zawiadomienia i materiały związane z walnym zjazdem do dwunastu okręgów narciarskich w kraju, których zadaniem będzie teraz wybór delegatów Jedynym punktem zjazdu będzie wybór nowych władz. Oprócz prezesa wybrany zostanie nowy zarząd. Dotychczasowy liczył piętnaście osób. Chcemy, aby nowy był znacznie mniejszy niż dotychczasowy, ale jeszcze nie wiadomo dokładnie, ile osób będzie liczył. Nie wykluczam, że będę kandydował na prezesa." - zapowiada Tajner.

Przypomnijmy, że 14 listopada minister sportu Tomasz Lipiec zawiesił władze związku i powierzył Apoloniuszowi Tajnerowi funkcję kuratora. Decyzja ta została podjęta, na skutek prowadzonego śledztwa przez krakowską Prokuraturę Apelacyjną. Prezesowi związku postawiono zarzut nie tylko niegospodarności, ale także oszustwa.

Kurator PZN jest zobowiązany w ciągu trzech miesięcy od jego powołania wyznaczyć termin walnego zjazdu.

"Zdecydowaliśmy się zwołać zjazd przed igrzyskami olimpijskimi w Turynie, które rozpoczynają się 10 lutego. Z prawnego punktu widzenia do nowych władz PZN mogą kandydować także członkowie zawieszonego zarządu" - poinformował Apoloniusz Tajner.