Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Bez Schmitta w Bischofshofen

Po słabych występach w 54. Turnieju Czterech Skoczni trener Peter Rohwein zdecydował o wycofaniu Martina Schmitta z drużyny. Martin w środę udał się na krótki urlop.

"On nie może wpaść w jeszcze większą depresję. Martin potrzebuje teraz spokoju. Powinien pojeździć na nartach i odpocząć."- tak swoją decyzję skomentował Rohwein.

Pod znakiem zapytania stoi także występ Martina Schmitta w Mistrzostwach Świata w Lotach. "Na Mistrozstwa jedzie się po to, aby wygrywać a nie zajmować ostatnie miejsca. Musimy w spokoju przygotować go do startu na Olimpiadzie." powiedział Rudi Tusch.

Rudi Tusch zdementował pogłoski, jakoby Stefan Horngacher miał zaopiekować się Martinem Schmittem. " Nie będzie żadnych zmian trenera. Schilli pozostanie na swoim stanowisku. Martin mu ufa a to jest najważniejsze" - powiedział po konkursie w Innsbrucku.

Peter Rohwein nie zdecydował jeszcze czy zabierze Schmitta do Turynu. Rozważa możłiwość powołania do kadry Michaela Neumayera, pomimo że ten jeszcze nie spełnił kryteriów Niemieckiego Związku Narciarskiego.

Martin Schmitt prawdopodobnie do końca stycznia nie będzie startował w żadnych zawodach. Nie wiadomo czy pojawi sie w Zakopanem w ostatni weekend. "Podobną sytuację mieliśmy rok temu przed Mistrzostwami Świata w Oberstdorfie. Wtedy również wycofaliśmy Martina ze startów w Pucharze Świata i okazało się to dobrym posunięciem. Martin był wtedy mocną podporą drużyny. Jestem przekonany, że również tym razem to zadziała." -zakończył Tusch