Treningi na dużej skoczni w Pragelato: Rewelacyjny Morgenstern, dobry Małysz

Pierwsza seria treningowa to triumf Alexandra Herra, który poszybował aż na 136,5m. Tuż za Niemcem uplasował się Thomas Morgenstern (134m), a czwarty był mistrz olimpijski ze skoczni normalnej - Lars Bystoel (132m).

Adam Małysz ze skokiem na 131,5m uplasował się na piątym miejscu. Także Robert Mateja oraz Kamil Stoch spisali się nieźle. Mateja z wynikiem 125 metrów sklasyfikowany został na 22. miejscu, natomiast Kamil Stoch uzyskał 124,5m, co dało mu 24. lokatę. Słabiej skoczyli Rafał Śliż (109m i 63. lokata) oraz Stefan Hula (114,5m i 48. miejsce).

Drugi trening zakończył się już zwycięstwem Thomasa Morgensterna. Austriak skokiem na 136 metrów wyprzedził Alexandra Herra (132,5m), oraz Adama Małysza, Janne Ahonena i Michaela Neumayera (po 131m).

Ponownie dobrze skakali Robert Mateja (122,5m i 26. miejsce) oraz Kamil Stoch (122,5m i 29. lokata). Poprawił się nieco Stefan Hula, który skokiem na 117,5m zajął 41. miejsce, natomiast Rafał Śliż był 47. (116,5m).

W ostatnim dzisiejszym treningu ponownie najdalej lądował Thomas Morgenstern - aż na 139,5m. Bardzo daleko skakali także Michael Uhrmann (137,5m), Roar Ljoekelsoey (137m) oraz Janne Ahonen (136,5m).

Słabiej tym razem wypadł Adam Małysz, który uzyskał tylko 129,5m (10. lokata), tyle samo co Kamil Stoch. Niezły wynik osiągnął Robert Mateja, któremu 127m pozwoliło na zajęcie 22. lokaty.

"Dobrze mi się dzisiaj skakało, szczególnie w dwóch pierwszych próbach. Mam co prawda wrażenie, że jak na mnie to z progu wychodzę nisko, ale muszę jeszcze zobaczyć nagranie i wszystko przeanalizować. W trzeciej próbie albo za bardzo się spiąłem, albo serwismen nawalił, bo miałem bardzo małą prędkość" - powiedział Małysz.

"Najbardziej teraz skupiam się na telemarku. Chcę lądować jak najlepiej, dostawać wysokie noty i przyzwyczaić sędziów do tego, że zasługuję na takie oceny" - dodał najlepszy polski skoczek.

Konkurs na dużej skoczni zaplanowany jest na sobotę, a w piątek odbędą sie kwalifikacje. Do tego czasu polscy skoczkowie będą spokojnie trenować, a Adam Małysz zapewnia, iż liczy na walkę o medal.