Strona główna • Puchar Świata

Heinz Kuttin: "Adam oddał trzy bardzo dobre skoki"

Heinz Kuttin po czwartkowych treningach oraz kwalifikacjach ma powody do zadowolenia. Zarówno Kamil Stoch, Stefan Hula oraz przede wszystkim Adam Małysz, skakali na miarę swoich możliwości i mogą być optymistami przed dzisiejszym konkursem w Lillehammer.

"Adam oddał trzy bardzo dobre skoki i teraz widzi, że plasuje się zawsze w czołowej piątce. Warunki wietrzne w czasie kwalifikacji bardzo szybko się zmieniały, a różnica w sile wiatru sięgała czasem nawet 2-3 m/s pomiędzy skokami poszczególnych zawodników. Sądzę, że Adam Małysz skacze na naprawdę dobrym poziomie, ale w konkursie potrzeba też odrobinę szczęścia, aby zająć miejsce na podium." - skomentował formę Adama Małysza trener polskich skoczków.

"Również Kamil Stoch i Stefan Hula spisali się na miarę swoich możliwości. Ich ostatnie skoki nie były doskonałe, ale dobre, co było dla nich tym trudniejsze, iż musieli powtarzać swoje skoki w kwalifikacjach." - dodał Kuttin.

"Mimo słabszych występów Stefana w Finlandii, nikt z nas nie powiedział mu, że powinien wracać do domu. Widzieliśmy, że jego skoki stają się lepsze. Było mu bardzo ciężko, ponieważ tamtejsze skocznie są dla niego nowe, no i skacze w Pucharze Świata, a nie jakichś małych zawodach, gdzie można startować dla zabawy. To są młodzi skoczkowie i muszą nabierać doświadczenia, a Stefan Hula był pierwszy raz w Lahti, pierwszy raz w Kuopio. Trenowaliśmy w Kuopio podczas jednodniowej przerwy w zawodach i widziałem, że Stefan skacze coraz lepiej, ponieważ potrzebował paru więcej skoków, aby przyzwyczaić się do tej skoczni." - tłumaczy austriacki szkoleniowiec.

"Robert Mateja nie wiem co teraz zrobi, ponieważ on zawsze ma dobre pierwsze skoki, a potem w kwalifikacjach psuje swoje próby. Nie wiem co się dzieje - może myśli, że musi skoczyć rekord skoczni czy coś. Ja nie rozumiem, czym on może być zmęczony." - stwierdził poirytowany trener Kuttin.

"Presja ze strony mediów na moją osobę nie jest problemem, kłopotem jest wtedy, gdy wywierana jest na zawodników. Skoczkowie czują się znacznie lepiej, jeśli mogą spokojnie przygotowywać się, bez bycia zaczepianym i bez głupich pytań ze strony dziennikarzy. To dobrze, że jednak mamy również pozytywne media, które są obiektywne, to cieszy."- zakończył Heinz Kuttin.