Wreszcie, wreszcie, wreszcie!
Wielka radość zapanowała w sercach polskich kibiców skoków narciarskich. Adam Małysz, po raz pierwszy w tym sezonie, stanął na najwyższym stopniu podium!
Licznie zgromadzona publiczność na skoczni Holmenkollen była świadkiem wspaniałego, sportowego spektaklu. Do końca nie było wiadome, kto będzie w czołówce. Oslo przywitało zawodników wspaniałą, słoneczną pogodą, a lekki wiaterek wiejący z różnych stron sprawił, że tylko najlepsi mogli dziś cieszyć się ze zwycięstwa.
Już po pierwszej serii sytuacja wyglądała dla Adama korzystnie. Lądował na 130, 5 m, co było drugim rezultatem na półmetku. Prowadził dość niespodziewanie Martin Koch (133,5 m), ale nasz reprezentant czuł zapewne na plecach oddech Thomasa Morgensterna, którego strata wynosiła niespełna 1 punkt (129 m).
W finale warunki wietrzne nieco się pogorszyły, co znalazło odzwierciedlenie w uzyskiwanych odległościach. Trzeci po pierwszej serii, Thomas Morgenstern lądował na 124 m i już mógł się cieszyć z miejsca na podium. Zapewne liczył po cichu na zwycięstwo, ale na ziemię sprowadził go chwilę potem Adam Małysz, który skoczył o pół metra dalej. Kolejność na podium wyznaczył Martin Koch. Młody Austriak nie wytrzymał presji i w swojej najważniejszej próbie nie doleciał nawet do 120 m, przez co stracił nie tylko zwycięstwo, ale i miejsce na podium (ostatecznie był szósty). W tej sytuacji trzecia lokata przypadła w udziale Andreasowi Koflerowi, którego skoki były dziś równe i dalekie: 126 m i 126,5 m.
Niestety, słabo zaprezentował się Kamil Stoch, który po skoku na 109,5 m nie miał szans na awans do finału.
Nie tylko nasz Adam ma dziś powody do radości. Jakub Janda, lider Pucharu Świata udanie kontynuuje swój marsz po Kryształową Kulę. Dzisiaj jego przewaga nad drugim w klasyfikacji, Janne Ahonenem, ponownie się powiększyła i wynosi obecnie 175 pkt. Na 9. miejscu znajduje się nasz najlepszy skoczek, Adam Małysz.
W końcowej klasyfikacji tegorocznego Turnieju Nordyckiego triumfował Thomas Morgenstern (1094,4 pkt) przed Andreasem Kuettelem (1079,9) i Janne Happonenem (1074,9). Adam Małysz zajął ostatecznie piąte miejsce.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata »
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 290