Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Heinz Kuttin: "Nikt ze mną nie rozmawia"

Trener polskiej kadry A, Heinz Kuttin, może być niemal pewny, że kontrakt z nim nie zostanie przedłużony na kolejny sezon. Austriak nie ukrywa, że ma sporo żalu do Polskiego Związku Narciarskiego.

"Nie jestem specjalnie zainteresowany tematem kandydata na moje stanowisko, ale życzę mu powodzenia. Nie będzie wam łatwo znaleźć odpowiedniego fachowca." - uważa Kuttin.

"Nikt ze mną nie rozmawia, nikt o nic nie pyta. Telefon milczy. A przecież można powiedzieć: panie Kuttin, dziękujemy, było miło, i na tym zakończyć współpracę. Może też ktoś mógłby zapytać, czy nie chciałbym dalej pracować w waszym kraju. O ile wiem, ze Stefanem Horngacherem rozmawiano, ale ze mną nie." - żali sie austriacki szkoleniowiec.

"Przykro mi, że rozstajemy się w nieprzyjemnych okolicznościach. Ufałem mojemu asystentowi Łukaszowi Kruczkowi, ale mnie zawiódł. Prowadził swoją grę, rozmawiał za moimi plecami z prezesem, choć powinienbyć lojalny. A prezes, występując podczas igrzysk w roli komentatora telewizyjnego, oceniał moją pracę. To nie mieści się w głowie." - dodaje Kuttin.

"Największym moim błędem było to, że nie rozstałem się z Kruczkiem już w styczniu. Byłoby lepiej dla wszystkich." - złości się aktualny trener naszych skoczków.

"Wiele satysfakcji przyniosła mi praca z młodzieżą. Mistrzostwo świata juniorów Mateusza Rutkowskiego i srebro drużyny były dla mnie wielkim wydarzeniem. Wyniki Małysza też nie są porażką, choć mogły być lepsze. Nie zapominajmy, żeprzez dwa sezony sam Adam odniósł dwa razy więcej pucharowych zwycięstw niż Austriacy razem wzięci." - zakończył Heinz Kuttin.