Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Znów konflikt PZN - Federer?

Polski Związek Narciarski żąda od Ediego Federera 20 tysięcy Euro, które Austriak chce przeznaczyć na...premię dla Heinza Kuttina. Mimo to, wcale nie jest pewne, czy PZN nie przedłuży umowy z Federem na kolejny sezon.

Austriak uważa, że zapłacił PZN-owi wszystko, co miał. Do kasy związku wpłynęło jednak tylko 130 ze 150 tysięcy, które były w umowie dotyczącej podziału powierzchni reklamowych na strojach skoczków.

Pozostałe 20 tysięcy Federer chce wypłacić Kuttinowi, w ramach premii. Działacze PZN są oburzeni tą decyzją, ponieważ żaden zapis na ten temat w umowie się nie pojawił. Według Austriaka ta część umowy została zawarta...słownie.

Jak zapowiedział sekretarz generalny związku - Grzegorz Mikuła - sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie.

Całym zamieszaniem wydaje się zbytnio nie przejmować prezes Apoloniusz Tajner.

"Jeżeli Federer przedstawi nam ofertę, która przyniesie związkowi odpowiednie korzyści finansowe, nie widzę przeszkód, żebyśmy dalej współpracowali. Mam też nadzieję, że sprawę kłopotliwej premii uda nam się szybko rozwiązać" - skomentował sprawę Federera prezes PZN.

Kłótnie o pieniądze między PZN a Federerem to nie nowość, a kibicom skoków oraz zawodnikom pozostaje tylko cieszyć się, iż mają one miejsce po sezonie, a nie w trakcie jego trwania